2021-09-04 19:06:00

Siarka Tarnobrzeg pewnie pokonała Wólczankę Wólka Pełkińska! Hat-trick Marcina Stefanika

Lider nadal niepokonany (fot. Radek Kuśmierz)
Lider nadal niepokonany (fot. Radek Kuśmierz)
Bez niespodzianki w Tarnobrzegu. Siarka wygrała szósty z rzędu mecz i pozostaje liderem 3 ligi gr. IV. Podopieczni Sławomira Majaka pewnie pokonali Wólczankę Wólka Pełkińska. 
 
W Tarnobrzegu spotkały się zespoły z dwóch przeciwnych biegunów tabeli. Siarka po efektownym starcie rozgrywek była niepokonana, a podopieczni Marcina Wołowca natomiast do tej pory nie zaznali smaku zwycięstwa, czego efektem było przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, pamiątkową koszulkę otrzymał kapitan „Siarkowców”, Bartosz Sulkowski, dla którego dzisiejsze spotkanie było 101 rozegranym w „zielono-czarno-żółtych” barwach.
 
Początek meczu to dużo niedokładności po obu stronach. Skazywana na pożarcie Wólczanka Wólka Pełkińska, ku zdziwieniu kibiców, bardzo odważnie ruszyła do przodu, czego efektem  była sytuacja z 3. minuty, gdzie po wyłożeniu piłki w polu karnym niecelnie uderzał napastnik przyjezdnych. Wraz z upływem czasu, to Siarka zaczęła dominować na boisku i dyktować warunki.
 
W 14. minucie zakotłowało się w polu karnym Wólczanki. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego instynktownie bronił Jakub Dutka, po czym po walce o piłkę upadał jeden z piłkarzy Siarki. Kibice domagali się podyktowania rzutu karnego, jednak prowadząca spotkanie Anna Adamska, pozostała niewzruszona i nakazała wznowienie gry od bramki. Wydaje się, że była to decyzja jak najbardziej słuszna.
 
Zawodnicy Wólczanki próbowali grać do przodu, do meczu podeszli ambitnie i bez respektu do rywala. Jednak z gry więcej miała Siarka. W 32. minucie bardzo blisko objęcia prowadzenia byli zawodnicy z Tarnobrzega. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkarz Wólczanki minął się z piłką, ale Michał Bierzało główkował niecelnie, tuż obok lewego słupka. Kolejna okazja do zdobycia bramki dla "Siarkowców" nadarzyła się już 5 minut później. Rzut wolny z 17. metra wykonywał Sulkowski, ale uderzał po ziemi i piłka trafiła w mur.
 
Tarnobrzeżanie mogli w ostatniej minucie pierwszej części spotkania otworzyć wynik, ale i tym razem się nie udało. Mateusz Janeczko podawał do Pawła Rogali, ale znakomitą interwencją w sytuacji sam na sam, wykazał się bramkarz Wólczanki, a dobitkę Krzysztofa Zawiślaka, z linii bramkowej wybijał jeden z obrońców. Po pierwszych 45 minutach na tablicy wyników widniał wynik 0-0.
 
Kibice liczyli po przerwie na bramki i się nie zawiedli. Pierwsza okazja nadarzyła się w 55. minucie, kiedy to Dutka po strzałach Dawida Bałdygi, popisał się świetnymi interwencjami. Wydawało się, że golkiper w takiej dyspozycji zachowa czyste konto. Jednak minutę później, po główce Marcina Stefanika, nie miał już szans.
 
W kolejnych minutach piłkarze Marcina Wołowca próbowali atakować, jednak bezskutecznie. W 73. minucie natomiast piłkarze z Tarnobrzega mogli podwyższyć prowadzenie, lecz znowu kapitalną interwencją po strzale Pawła Mroza, popisał się bramkarz Wólczanki. Co się odwlecze to nie uciecze, bowiem w 83. minucie było już 2-0 dla gospodarzy.
 
Ponownie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki dopadł Stefanik i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Niespełna 5 minut później stoper Siarki po kolejnym uderzeniu głową skompletował hat-tricka. Była to już jego 8. bramka w tym sezonie. Do końca spotkania wynikł nie uległ zmianom i mecz zakończył się zwycięstwem lidera 3-0, który śrubuje klubowy rekord meczów bez porażki. 
 
 
1-0 Marcin Stefanik (56)
2-0 Marcin Stefanik (83)
3-0 Marcin Stefanik (88)
 

Wyniki meczów 6. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (20)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.