2021-09-05 09:47:00

Daniel Myśliwiec: Jesteśmy na ten moment najmocniejsi w lidze

fot. Stal Rzeszów
fot. Stal Rzeszów
Stal Rzeszów wciąż jest niepokonana w eWinner 2 lidze. Tym razem piłkarze Daniela Myśliwca zremisowali 0-0 z Olimpią Elbląg na własnym obiekcie. Zobaczcie co powiedział opiekun "Biało-niebieskich".
 
Mam mieszane uczucia, bo nie odnieśliśmy zwycięstwa, dlatego ocena nie może być dobra, ale zważywszy na wszelkie okoliczności, na to z kim się mierzyliśmy i jakie były nasze warunki, to myślę, że z samego przebiegu można było pokusić się o coś więcej. Trzeba na pewno zacząć od działań przeciwnika, który w mojej ocenie – wyłączając nas – jest najlepiej zorganizowanym zespołem w tej lidze i miejsce w tabeli oraz liczba straconych goli nie jest przypadkiem, dlatego szacunek dla trenera Grzegorczyka i jego piłkarzy. Wobec tego na nas też byli przygotowani w sposób specjalny, zmieniając ustawienie z jednym napastnikiem, zagęszczając środek pola, gdzie planowaliśmy ataki. Niemniej myślę, że i tak nieźle w pierwszej połowie dostawaliśmy się między linie przeciwnika i to mnie cieszyło, ale na pewno widoczny był brak ostatniego podania, które cechowało nas też w ostatnich meczach. Zmiana na pozycji napastnika w drużynie przeciwnej powodowała, że mniejsza liczba piłkarzy odpuszczała linię obrony i dlatego mieliśmy problem z ostatnią prostopadłą piłką – powiedział Daniel Myśliwiec po remisie z Olimpią Elbląg.
 
– Strategią na drugą połowę miała być zmiana, bo chcieliśmy atakować bardziej bocznymi korytarzami i o ile znów dostanie się między linie do czerwonej kartki, nie sprawiało nam problemów, tak później trzeba było zmienić ten plan. Plan zmieniliśmy i postawiliśmy na to, żeby pozbawić się tak naprawdę jednego pomocnika i liczyć na kontrataki oraz stały fragment i myślę, że tutaj można było jeszcze bardziej w naszym wykonaniu pokusić się o atak pozycyjny. Przeciwnik bardziej się otworzył, dlatego paradoksalnie mieliśmy więcej klarownych sytuacji, a dwie mieliśmy naprawdę niezłe, kiedy graliśmy w osłabieniu, ale to wynikało z tego, że Olimpia poczuła swój moment, że może pokonać niepokonaną drużynę w tej lidze. Przypomnę jednak nam, naszym kibicom i naszym piłkarzom, że w dalszym ciągu jesteśmy niepokonani, mamy najwięcej bramek zdobytych, najwięcej punktów, najmniej goli straconych i jesteśmy na ten moment najmocniejsi w lidze - kontynuuował opiekun Stali Rzeszów.
 
Jak oceni grę drużyny po stracie Pawła Oleksego? – Myślę, że dobrą informacją jest, grając z tak dobrym zespołem, jak Olimpia w niedowadze piłkarza i stworzyć taką liczbę sytuacji. Żałuję, że nie udało się ich zamienić na bramki, ale mówiąc ogólnie – było przyzwoicie - dodał Daniel Myśliwiec.
 
Dlaczego w meczu z Olimpią Elbląg nie wystąpił Krzysztof Danielewicz? – Krzysztof – tak samo, jak pozostała część piłkarzy borykał się z dolegliwościami żołądkowymi. Marcel Kotwica także nie mógł uczestniczyć w meczu i nie chcieliśmy w ogóle, żeby przychodził do szatni ze względu na te dolegliwości. Piłkarze, którzy zagrali w podstawowej jedenastce, mieli podobne problemy, ale uznali, że są w stanie walczyć o punkty i pomóc drużynie, dlatego oni byli na meczu. Ogólnie w tym tygodniu mieliśmy problemy zdrowotne i tym bardziej szacunek, że w tych okolicznościach moi piłkarze byli w stanie wytrzymać 90. minut i pracować bardzo mocno na zwycięstwo - zakończył Daniel Myśliwiec.
 
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (30)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.