fot. archiwum
Piłkarze Sokoła Kolbuszowa Dolna nie mieli litości dla Ekoball Stali Sanok. Podopieczni Waldemara Mazurka wygrali aż 4-0, a wszystkie gole zdobył Krzysztof Szymański.
Od poczatku spotkania, lepsze wrażenie sprawiał Sokół Kolbuszowa Dolna, który szybko wypracował sobie przewagę na boisku. Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać, a ten padł w 11. minucie. Jego autorem był Krzysztof Szymański, który pokonał golkipera Ekoball Stali Sanok. Goście nie zamierzali tak tego zostawiać i szybko ruszyli do odrabiania strat.
Podopieczni Waldemara Mazurka jednak dobrze prezentowali się w obronie i skutecznie odpierali ataki ekipy z Sanoka. Sokół próbował także coś ugrać z przodu i to mu się udało. Kolbuszowianie prowadzenie w dzisiejszym meczu podwyższyli w 33. minucie, a do siatki ponownie trafił Szymański. Goście w kolejnych minutach próbowali złapać kontakt, jednak brakowało konkretów.
Po zmianie stron, Sokół Kolbuszowa Dolna nadal robił swoje, co przełożyło się na późniejsze zdobycze bramkowe. W 55. minucie było już 3-0, a autorem tego trafienia znów był Szymański, który tym samym skompletował hat-tricka. Ten sam zawodnik kwadrans później cieszył się z gola po raz czwarty i tym samym niemal zapewnił swojej ekipie komplet punktów.
Stal próbowała jeszcze zdobyć chociażby honorowego gola, jednak Sokół dobrze prezentował się w defensywie. Zespół dowodzony przez Waldemara Mazurka miał też swoje okazje, jednak brakowało skuteczności i więcej goli już nie padło. Ekipa z Kolbuszowej Dolnej po ostatnim gwizdku humory miała wyborne, bowiem rozbiła dzisiejszego rywala aż 4-0 i dopisała cenne trzy punkty.
1-0 Krzysztof Szymański (11)
2-0 Krzysztof Szymański (33)
3-0 Krzysztof Szymański (55)
4-0 Krzysztof Szymański (70)
Wyniki meczów 6. kolejki:
Tabela 4 ligi podkarpackiej: