2022-05-05 18:03:49

Klemen Cebulj o zakończonych rozgrywkach, zmianie trenera i oczekiwaniach na przyszły sezon

fot. P. Gibowicz/ Asseco Resovia
fot. P. Gibowicz/ Asseco Resovia
  Na oficjalnej stronie PlusLiga przyjmujący Asseco Resovii opowiedział o tym dlaczego nie zagrał w ćwierćfinale, co było przyczyną porażki rzeszowian i jakie oczekiwania ma przed nadchodzącym sezonem.
 
Klemen Cebulj nie wystąpił w meczu ćwierćfinałowym z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, co było sporym osłabieniem rzeszowskiej drużyny.
 
-Nie byłem w stanie trenować. Byłem w szpitalu pod kroplówką. Wszyscy starali się mi pomóc, ale mój organizm był wyczerpany. W Zawierciu jakoś byłem jeszcze w stanie walczyć i grać, ale w Rzeszowie po trzech dniach choroby byłem już tak osłabiony, że miałem dreszcze i nie byłem w stanie kontrolować swojego ciała- powiedział.
-Dla mnie ten ćwierćfinał kompletnie nie ułożył się tak jakbym sobie tego życzył i jak potrzebowała tego drużyna.
 
Przyjmujący Asseco Resovii nie ukrywał również swojego rozczarowania ponieważ oczekiwania i cele na ten sezon były zupełnie inne, a ostatecznie rzeszowscy siatkarze zakończyli rozgrywki na piątym miejscu.
 
-Na pewno nie dostarczyliśmy klubowi i kibicom takich emocji i wyników, na jakie wszyscy tutaj liczyli. Doskonale o tym wiemy. Postaramy się przeanalizować dokładnie co poszło nie tak i co zawiodło. To nie jest odpowiedni moment na rozliczenia. Przede wszystkim trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość żeby spisać się znacznie lepiej w przyszłym sezonie – nie tylko w końcówce, ale od razu od początku- mówił Klemen Cebulj.
 
Asseco Resovia w tym sezonie miała wiele indywidualności, ale zabrakło przede wszystkim drużyny o czym mówił Słoweniec.
 
-Drużyna nie była drużyną. Było u nas wiele indywidualności i sporo graczy, którzy wcześniej grali w niesamowitych klubach, ale nie tworzyliśmy razem dobrego zespołu. W sporcie drużynom nie chodzi tylko o to, żeby zbudować zespół w oparciu o nazwiska. Trzeba stworzyć drużynę, a w zeszłym roku wyglądało to lepiej- mówił dalej przyjmujący Asseco Resovii.
 
-To było widać zarówno w meczach, jak i na treningach, w szatni, w autobusie, wszędzie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie inaczej i że stworzymy razem dobrą drużynę. Zespół musi dobrze razem funkcjonować, cieszyć się ze wspólnej gry i okazywać też tą radość kibicom. To jest najważniejsza rzecz, która czeka nas przed startem kolejnych rozgrywek-kontynuował.
 
Klemen Cebulj wypowiedział się również na temat zmiany trenera. -Klub wykonał świetną pracę i zdecydował się na współpracę z trenerem, który nie jest obciążony pracą z reprezentacją, a przez to będzie mógł pracować w Rzeszowie od początku przygotowań. Uważam, że w klubie dokonano dobrego wyboru. Wiemy już dobrze kto tutaj przychodzi, a kto odchodzi- powiedział.
 
W Rzeszowie na pewno wszyscy liczą, że w przyszłym sezonie w końcu będzie można zobaczyć Resovię sprzed kilku lat, która walczyła o medale i sięgała po Mistrzostwo Polski. 
 
Wiem, że Resovia jako klub już za długo czeka na jakiś sukces, który ucieszyłby kibiców, miasto i całe środowisko siatkarskie w tej okolicy. Na pewno wrócę do klubu z dobrą energią i pozytywnym nastawieniem, o którym powtarza nam nasz prezes- powiedział Klemen Cebulj.
 
Cały wywiad z przyjmującym Asseco Resovii można zobaczyć na oficjalnej stronie PlusLigi.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

kibic 2022-05-06 08:53:17

Pyszna zabawa trwa ...

Ren 2022-05-07 10:18:36

Pan przyjmujący obiecuje ale sprawa tkwi głembiej moim zdaniem od 2 sezonów zawodnicy są źle przygotowani do rozgrywek pod względem fizycznym i mentalnym. W drużynie nie ma osoby która by zapanowała nad ego niektórych zawodników są zarozumiali i udają że grają a sił im starcza na 1,5 seta. Niech przykład em będzie drużyna lidera 2 ligi gdzie przygotowanie fizyczne zawodników jest na wysokim poziomie. Tam zawodnicy nawet po 30 tce są w stanie grać na obrotach cały mecz. Brawo stal kochana aseko przemyślcie to.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij