2021-09-25 19:38:00

Wisłoka Dębica przegrała z Chełmianką Chełm

Wisłoka Dębica przegrała trzeci mecz z rzędu! (fot. Robert Skalski)
Wisłoka Dębica przegrała trzeci mecz z rzędu! (fot. Robert Skalski)
Druga połowa zadecydowała o porażce Wisłoki Dębica z Chełmianką Chełm. Bramki dla gości zdobyli Ezana Kahsay i Paweł Myśliwiecki.  

Pojedynek 10. kolejki 3. ligi grupy IV pomiędzy Wisłoką Dębica a Chełmianką Chełm był dla gospodarzy okazją na przerwanie serii dwóch porażek z rzędu oraz okazją na spory awans w ligowej tabeli. Z kolei wyżej notowani gracze Chełmianki chcieli podtrzymać dobrą passę (10 zdobytych punktów w czterech ostatnich meczach) i włączyć się do walki o czołowe lokaty.

Spotkanie z większym animuszem rozpoczęli gospodarze. W 3. minucie egzekwowali rzut rożny, do piłki poza polem karnym doszedł Rafał Górecki, lecz jego uderzenie poszybowało daleko od bramki gości. Kilka chwil później było niebezpiecznie pod bramką Wisłoki, nieporozumienie w szeregach obrońców chciał wykorzystać Ezana Kahsay, którego odważną interwencją powstrzymał Bartosz Matoga. Z czasem kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęli piłkarze Chełmianki, którzy w 19. minucie byli bliscy wyjścia na prowadzenia. Na sam na sam z bramkarzem wyszedł Dawid Brzozowski, składając się do strzału, został zablokowany przez defensora miejscowych. 180 sekund później miała miejsce seria rzutów rożnych w wykonaniu przyjezdnych, po uderzeniu Bartosza Zbiciaka tylko rykoszet uratował dębiczan przed stratą gola.

Z czasem spotkanie wyrównało się, choć w dalszym ciągu inicjatywa należała do przyjezdnych. W 36. minucie po starciu z obrońcą padł w polu karnym Kahsay, lecz sędziujący to spotkanie Bartosz Pałetko nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki". Ten sam zawodnik zmarnował najlepszą okazję do zdobycia gola w pierwszej połowie, kiedy w 40. minucie przegrał pojedynek sam na sam z Matogą. Gospodarze odpowiedzieli dwie minuty później, strzał Błażeja Radwanka bez problemu wyłapał bramkarz Chełmianki. W doliczonym czasie gry, dwukrotnie zaatakowali biało-zieloni, ale wynik na tablicy nie uległ już zmianie i na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia gości, piłkę w polu karnym otrzymał, bardzo aktywny w tym spotkaniu, Kahsay, który trafił w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Matogę. W 51. minucie po raz pierwszy groźnie zaatakowali gospodarze, uderzenie Tomasza Palonka sparował bramkarz gości, który po chwili obronił także dobitkę z bliskiej odległości w wykonaniu Łukasza Siedlika.

O tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, gospodarze przekonali się trzy minuty później. Sposób na Matogę znalazł wreszcie Kahsay, który uderzeniem przy słupku z prawej strony pola karnego otworzył wynik tego spotkania. Stracony gol nie podłamał piłkarzy Wisłoki, którzy bliscy byli wyrównania 5 minut później, kiedy to spore problemy z obroną strzału Radwanka miał Sebastian Ciołek. 66. minuta to kolejna groźna sytuacja pod bramką przyjezdnych. Do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego doszedł Sebastian Fedan, który główkował tuż obok słupka.

Kolejne minuty nie przyniosły zmiany rezultatu, obie drużyny miały swoje sytuacje lecz brakowało im wykończenia lub też na drodze do bramki stawali obrońcy. Na kwadrans przed końcem spotkania umiejętnościami technicznymi popisał się Kahsay, który po założeniu siatki jednemu z obrońców gospodarzy, wbiegł w pole karne Wisłoki lecz nie udało mu się wykończyć akcji celnym strzałem.

W 85. minucie piłkę na zamknięcie meczu miał Paweł Myśliwiecki, który będąc na czystej pozycji w polu karnym, uderzeniem głową z kilku metrów trafił prosto w Bartosza Matogę. Zawodnik gości w pełni zrehabilitował się w 90. minucie kiedy to wykorzystał podanie Piotra Piekarskiego i z najbliższej odległości podwyższył prowadzenie i jednocześnie przypieczętował zwycięstwo Chełmianki. Tym samym Wisłoka Dębica poniosła trzecią porażkę z rzędu w tym drugą na własnym boisku.

 

0-1 Ezana Kahsay (54)
0-2 Paweł Myśliwiecki (90)

Wisłoka Dębica:
Bartosz Matoga - Hubert Król, Dominik Cabała, Jan Kozłowski - Patryk Zygmunt, Rafał Górecki (27. Błażej Radwanek), Kamil Słoma (60. Jakub Smoleń), Sebastian Fedan, Kamil Rębisz - Tomasz Palonek (60. Damian Łanucha), Łukasz Siedlik (79. Kamil Matofij)

Chełmianka Chełm:
Sebastian Ciołek - Kacper Wiatrak, Michał Budzyński, Bartosz Zbiciak, Łukasz Mazurek, Michał Wołos, Jakub Bednara (84. Przemysław Kanarek), Patryk Czułowski (69. Piotr Piekarski), Paweł Myśliwiecki, Dawid Brzozowski (72. Michał Grądz), Ezana Kahsay

Wyniki meczów 10. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (53)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.