Karpaty Krosno pewnie pokonały Błękitnych Ropczyce. (fot. Konrad Kwolek)
Karpaty Krosno nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem Błękitnych Ropczyce na wyjeździe. Dwubramkowe zwycięstwo to najniższy wymiar kary.
Karpaty Krosno od początku meczu osiągnęły dużą przewagę w starciu z Błękitnymi Ropczyce. Jednak ponownie podopieczni Dariusza Liany byli bardzo nieskuteczni. Dopiero po niespełna pół godzinie gry Tomasz Płonka wpisał się na listę strzelców. Napastnik krośnian wykorzystał wrzutkę Grzegorza Gawle z bocznego sektoru boiska.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Ciągle atakowali goście. W 78. minucie Dawid Król prostopadłym podaniem uruchomił Lucjana Frydrycha, a ten drugi ustalił wynik meczu na 2-0. Gospodarze ani razu nie zagrozili bramce krośnian w tym spotkaniu.
- Byliśmy zdecydowanie lepsi. Strzeliliśmy dwie bramki, a mogliśmy co najmniej siedem. Gospodarze ani razu nam nie zagrozili. Gospodarz naszego obiektu nie musi po tym meczu prać stroju bramkarskiego, bo Mateusz Krawczyk nie był zmuszony do żadnej interwencji - powiedział nam z uśmiechem Łukasz Zych, dyrektor sportowy Karpat Krosno.
0-1 Tomasz Płonka (28)
0-2 Lucjan Frydrych (78)
Karpaty Krosno:
Krawczyk - Smoleń, Gul, Pelczar, Gawle, Jędryas, Król, Gierlasiński, Wajs, Płonka, Fundakowski
Czytaj także
2021-09-25 21:09
Jest nowy trener Głogovii! Gdzie pracował ostatnio?
2021-09-25 21:16
Spadkowicz stłukł beniaminka! Co za pogrom!
2021-09-25 21:51
Beniaminek 4 ligi idzie jak burza!
2021-09-25 22:35
Sokół Łańcut wygrał na inaugurację w Koszalinie
2021-09-26 07:35
Stal Mielec pokonała na inaugurację ekipę ze Stężycy
Komentarze (11)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.