Falstart Izolatora Boguchwała dał trzy punkty Polonii Przemyśl

fot. Robert Skalski

Izolator Boguchwała doznał drugiej w tym sezonie porażki na własnym stadionie, tym razem miała ona miejsce w starciu 17. kolejki z Polonią Przemyśl. Piłkarze Izolatora zaliczyli falstart i już w 8. minucie spotkania przegrywali 0-2.

Spotkanie kapitalnie rozpoczęło się dla zawodników Polonii Przemyśl, który do objęcia prowadzenia w starciu z Izolatorem Boguchwała potrzebowali zaledwie 90 sekund, a do siatki z najbliższej odległości trafił Vladyslaw Valihura.

Zawodnicy z Przemyśla poszli za ciosem i już w 7. minucie prowadzili 2-0 kiedy to strzał z dystansu zdecydował się oddać Robert Czuryk, uderzenie zaskoczyło Dawida Ziobro i piłkarze zawodnicy Izolatora byli w niezwykle trudnym położeniu. Po drugiej bramce zawodnicy z Boguchwały przejęli inicjatywę na boisku jednak nie przekładało się to na okazje bramkowe i do przerwy to goście cieszyli się z prowadzenia 2-0.

Druga połowa spotkania to znowu przewaga Izolacji, jednakże najlepszą sytuację do zdobycia bramki mieli przyjezdni, lecz w dogodnej sytuacji tylko ostęplowali bramkę Ziobra. Dla Izolatora najlepszą sytuację do zdobycia bramki miał Michał Daniel jednak drużynie z Boguchwały albo brakowało szczęścia albo dobrze w bramce dysponowany był Maciewicz.

0-1 Valihura (2)
0-2 Czuryk (7)

Izolator Boguchwała: Ziobro - Gajdek, Bogacz, Cach - Worosz, Dobrzański (74 Mazur), Ciemierkiewicz (60 Buda), Wilk (65 Łeń) - Kowal (54 Penar), Dudek, Daniel

Polonia Przemyśl: Maciewicz - Zanko, Kuźniar, Hajduk, Czuryk, Valichura (83 Falko), Kowalski, Głuszko, Popynaka (90 Babieczko), Sedlaczek (69 Stopa), Solarz

Sędziował: Kantor (Dębica)