2020-10-18 13:01:11

Wólczanka Wólka Pełkińska pokonała Wisłokę Dębica

fot. Patryk Górecki
fot. Patryk Górecki
Podopieczni Daniela Myśliwca kontynuują serię meczów bez porażki. Czarno-czerwowni razem z Wisłoką stworzyli bardzo dobre widowisko, a kibice oglądający transmisję zobaczyli trzy gole.
 
Od pierwszych minut lepiej prezentowała się Wisłoka Dębica, ale nie umiała zamienić swojej przewagi na zdobycze bramkowe. Podopieczni Dariusza Kantora stworzyli sobie trzy czałkiem niezłe okazje, ale żadna z nich nie znalazła drogi do siatki. Wólczanka Wólka Pełkińska także miała swoje sytuacje, lecz przy okazji była konkretniejsza.
 
Najpierw Kaml Matofij znalazł się w sytuacji sam na sami, ale piłka zatrzymała się na błocie. Zespół dowodzony przez Daniela Myśliwca nie zatrzymywał się i w kocu dopiął swego rzutem na taśmę przed przerwą. Akcję rozpoczął Dawid Wach, który zagrywał piłkę w pole karne. Futbolówkę przepuścił Kacper Durda, a dopadł do niej Kamil Bała, który wpakował ją do siatki.
 
Po zmianie stron przyjezdni ruszyli do ataku z chęcią odrobienia strat. Wólczanka mądrze się jednak broniła i spokojnie czekała na swoją szansę. Ta nadarzyła się w 58. minucie, a gola głową zdobył Mateusz Olejarka. Sytuacja ta podrażniła Wisłokę, która błyskawicznie ruszyła do odrabiania strat.
 
Okazję do zdycia kontaktowej bramki w 64. minucie miał Damian Łanucha, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Dariusz Kantor postanował po chwili dokonać aż czterech zmian. To dodało świeżości biało-zielonym, którzy cały czas napierali. Niedługo po tym próbował Dariusz Kamiński, ale jego uderzenie wybronił Oskar Kubik.
 
Wisłoka cały czas przeważała, jednak nie miało to odzwierciedlenia w zdobyczach bramkowych. Dębiczanie napierali i w końcu dopięli swego w 79. minucie. Sebastian Pawlak wypatrzył Łukasza Siedlika, a ten dopełnił formalności i dał kontakt swojej ekipie. Zapowiadała się więc ciekawa końcówka.
 
Obie drużyny w ostatnich minutach mieli swoje okazje. Najpierw Wólczanka oblężyła przyjeznych, lecz nic z tego nie wyszło, a po chwili Siedlik uderzył wprost w obrońcę. Nudy nie było, jednak ostatecznie więcej goli już nie padło i po końcowym gwizdku to ekipa z Wólki Pełkińskiej cieszyła się z trzech oczek.
 
 
1-0 Kamil Bała (45)
2-0 Mateusz Olejarka (57)
2-1 Łukasz Siedlik (79)
 
Wisłoka Dębica: Dybski - Król, Makowski, Cabała (66. Partyka) - Zygmunt (83. Kogut), Prokop, Łanucha (66. Wrzosek), Sojda (66. Siedlik), Rębisz - Kamiński, Palonek (66. Pawlak)
 

Wyniki meczów 15. kolejki 3 ligi gr. IV:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (27)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.