fot: Grzegorz Bąk
Dublet Szymona Dziadosza nie wystarczył, aby Karpaty Krosno wywiozły komplet punktów z delegacji. Orzeł Przeworsk się postawił i zdobył cenny punkt do swojego dorobku ligowego.
Po kilku, pierwszy minutach gospodarze cieszyli się z objęcia prowadzenia. Po kilku uderzeniach i dobrych interwencja Dominika Pasterczyka, piłkę do sieci dobił Michał Hałucha i dał pierwszego gola w tym meczu swojej drużynie.
Końcówka pierwszej połowy należała dla przyjezdnych, którzy mieli kilka dogodnych sytuacji, po których mogli doprowadzić do wyrównania, lecz na przerwę podopieczni Łukasza Cabaja schodzili z minimalnym prowadzeniem.
W 55. minucie przytrafił się błąd gospodarzom w rozegraniu od tyłu. Wykorzystał to Szymon Dziadosz, który został sfaulowany przez Mateusza Jedryasa. Sędzia podyktował rzut karny, którego pewnie strzelił sam faulowany.
Po ponad godzinie gry dubletem popisał się Szymon Dziadosz, który został wypuszczony na okazje sam na sam z golkiperem rywali. Pewnie wykorzystał tą sytuację i wyprowadził ekipę z Krosna na prowadzenie.
Niedługo trwała radość gości z objęcia prowadzenia. Świetnią akcję rozegrała drużyna Orła Przeworsk, a celnym uderzeniem zakończył ją golem Rafał Michalik. Karpaty Krosno zremisowały na wyjeździe 2-2.
1-0 Michał Hałucha (8)
1-1 Szymon Dziadosz (55)
1-2 Szymon Dziadosz (61)
2-2 Rafał Michalik (63)
Orzeł Przeworsk: Paterek, Jędryas, Majba, Markiewicz, Hałucha, Słoma, Broda, Tabor, Michalik, Surmiak, Lorek
Karpaty Krosno: Pasterczyk, Stasz, Smoleń, Kiełb, Paczkowski, Adrian, Król, Wardzała, Wajs, Dziadosz, Nicolas
Komentarze (3)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.