2022-11-22 19:07:32

Reprezentacja Polski zremisowała z Meksykiem! Robert Lewandowski zmarnował rzut karny

fot. Robert Skalski
fot. Robert Skalski
  Za nami pierwszy mecz Reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata, w którym biało-czerwoni zremisowali bezbramkowo z Meksykiem. Kluczowy w tym spotkaniu był rzut karny w 58. minucie...
 
Już w 5. minucie poważną stratę zaliczył Jakub Kiwior, z piłką ruszył Lozano i zagrał w pole karne, ale ostatecznie nikt tego nie zamknął. Dwie minuty później Robert Lewandowski wypuścił Jakuba Kamińskiego, w ostatniej chwili uprzedził go obrońca Meksyku i wybił futbolówkę na rzut rożny.
 
W 12. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał Moreno, ale piłka poszybowała nad bramką. Po pierwszym kwadransie oglądaliśmy spokojną grę z obu stron, a w posiadaniu piłki przeważał Meksyk. W 25. minucie znów zagrozili Meksykanie, po wrzutce w pole karne głową uderzał Alexis Vega, piłka przeszła minimalnie obok słupka. Chwilę później pod bramką znalazł się Jesus Gallardo i w ostatniej chwili świetnie interweniował Wojciech Szczęsny.
 
Z każdą minutą przewaga Meksyku była coraz bardziej widoczna, a podopiecznym Czesława Michniewicza ciężko było stworzyć jakiekolwiek zagrożenie pod bramką rywali. Końcówka pierwszej części tego spotkania również należała do podopiecznych Gerardo Martino. Kolejne ataki i wrzutki w pole karne sprawiały naszym reprezentantom coraz większe problemy. Do końca"biało-czerowni" ofiarnie grali w obronie i po pierwszych 45. minutach mieliśmy bezbramkowy remis. 
 
W 53. minucie pojawiła się najlepsza w tym meczu sytuacja dla Polaków, z piłką w pole karne wbiegł Robert Lewandowski i w ostatniej chwili powstrzymali go obrońcy. Po analizie VAR arbiter uznał, że kapitan reprezentacji Polski był faulowany i  podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Lewandowski i uderzył w prawy róg bramki. Intencję naszego kapitana wyczuł jednak Guillermo Ochoa i uratował Meksykanów przed stratą bramki.
 
W 64. minucie kapitalną interwencją popisał się Wojciech Szczęsny i wciąż mieliśmy bezbramkowy remis. Nadal atakowali Meksykanie, jednak kolejne próby strzałów zatrzymywały się na polskiej obronie. W 82. minucie gorąco zrobiło się pod meksykańską bramką, ostatecznie strzał Grzegorza Krychowiaka został zablokowany, a z kontrą od razu ruszył Jimenez, jednak nie poradził sobie z naszymi obrońcami. W doliczonym czasie gry Robert Lewandowski, zagrał do Jakuba Kamińskiego, a jego uderzenie bez większych problemów wybronił Ochoa. Ostatecznie żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Meksyk - Polska 0-0 (0-0)

Meksyk: 13. Guillermo Ochoa - 19. Jorge Sánchez, 3. César Montes, 15. Héctor Moreno, 23. Jesús Gallardo - 22. Hirving Lozano, 16. Héctor Herrera (71, 8. Carlos Rodríguez), 4. Edson Álvarez, 24. Luis Chávez, 10. Alexis Vega (84, 21. Uriel Antuna) - 20. Henry Martín (71, 9. Raúl Jiménez).
 
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 2. Matty Cash, 15. Kamil Glik, 14. Jakub Kiwior, 18. Bartosz Bereszyński - 13. Jakub Kamiński, 10. Grzegorz Krychowiak, 19. Sebastian Szymański (72, 24. Przemysław Frankowski), 20. Piotr Zieliński (87, 7. Arkadiusz Milik), 21. Nicola Zalewski (46, 6. Krystian Bielik) - 9. Robert Lewandowski.
 
żółte kartki: Sánchez, Moreno - Frankowski.
 
sędziował: Chris Beath (Australia).
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 7

Rozwiąż działanie =

Anonim 2022-11-22 19:52:58

Ludzie na mistrzostwach jesteśmy jedna z najsłabszych drużyn, jakby Lewy strzelił tego karnego to Mexyk by się zucil na nas i nawet by nie było tego 1 pkt, to była zagrywka taktyczna, połowę drużyn gra o mistrza świata a my gry o cód czyli 2 miejsce w grupie

~anonim 2022-11-22 20:36:38

Chryste, nie dało tego się oglądać.
Jak na razie to nasi sa najgorszą drużyną na mundialu.
Ekipa człaptusi. Co oni jedzą? Lody i landrynki wymieszane z pizzą? Zero sił do biegania, tylko spacerek lub trucht.
Dobrze, że Lewy nie strzelił, bo by znowu im się fuksem udało, tak jak z Chile.
Jedynie Bereś cos tam próbował, reszta to bida z nędzą.

Kruk 2022-11-22 20:41:36

Obciach!
Proponuję już nie wysyłać tej naszej ekipy na jakieś imprezy. Przez nich ludzie nabawia się tylko depresji lub rozstrojenia nerwowego.

Tu trzeba dzwonić 2022-11-22 20:46:14

Drużyna top, do tarcia chrzanu. Może lepiej niech spróbują sprzedać piasek Arabom.
Cały świat dzisiaj widział, że Polacy nie potrafią grać w piłkę.

944 2022-11-22 23:11:27

Cele zostały osiągnięte w 100%. Nie chcieliśmy stracić gola i nie straciliśmy. Nie mieliśmy zamiaru atakować i strzelić gola i to też się udało. A na koniec dodam tylko: q****a M!

Anonim 2022-11-22 23:29:14

Tak wygląda polska myśl trenerska.Lewemu można wybaczyć karnego bo tak w piłce bywa.Ale gra całej drużyny katastrofa.Tak to jest jak nie trenerzy a biznesmeni decydują o tym kto gra a kto nie.Cala polska liga też tak wygląda .Marnujemy talenty a z średniaków tworzy się talenty.Dla mnie tylko lLewy i Zieliński to poziom talentu.Nawet Glik w czasach najlepszych to były tylko warunki fizyczne i tyle.Bramkarze to inna bajka tych mamy naprawdę dobrych .Oni sami pracują na swój sukces .

Dębicok 2022-11-23 16:36:09

Ten mundial jest bardzo DĘBICKI. W reprezentacji asystentem trenera jest Kalita z Wisłoki, mecze komentuje dębiczanin i kibic Wisłoki Borek, a powołani zostali wychowankowie Wisłoki Bochniewicz i Igloopolu Jędrzejczyk, z których ten drugi siedział wczoraj na ławce z możliwością awansu.
W Katarze na pięknym stadionie na ławce rezerwowej w meczu z Meksykiem obok siebie usiedli Dębiczanie Kalita i Jędrzejczyk. Niesamowite! a gdzie reszta Podkarpacia? Wielki Rzeszów, Mielec? Nie istnieją piłkarsko...

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij