2022-11-09 09:11:19

Rawlplug Sokół Łańcut musiał uznać wyższość GTK Gliwice w łańcuckeij hali

fot.Rawlplug Sokół Łańcut
fot.Rawlplug Sokół Łańcut
Rawlplug Sokół Łańcut niestety nie pociagnął dobrej passy po wygranej z Lublinem i odnotował porażkę na własnym parkiercie z GTK Gliwice.
 
Już początek starcia zwiastował, że nie będzie to łatwa przeprawa. Rawlplug Sokół Łańcut nie radził sobie najlepiej i odnotowywał łatwe straty. Po kilku minutach GTK Gliwice zbudowało aż 11-punktową przewagę nad Sokołami. Mimo chwilowego przebudzenia gospodarzy, goście dowieźli do końca kwarty pokaźną nawiązkę.
 
Druga kwarta przebiegała jednak na korzyść łańcucian, a świetnie radził sobie w tej części Ray Thornton i przeciągnął dobrą passę na kolejne minuty starcia. Ostatnia kwarta jednak ponownie przeważyła na stronę Gliwic. Osiem minut przed końcem Sokół odnotował dobry rzut za trzy punkty i przewaga przyjezdnych widocznie zmalała, ale końcówka pokazała, że to oni zasłużyli bardziej na zwycięstwo- ponownie odskakując na kilka "oczek".
 
Rawlplug Sokół Łańcut - GTK Gliwice 68:73 (10:21, 21:17, 20:16, 17:19)
 
Sokół: Spencer 25 (6x3), Thornton 8, Wrona 5, Nowakowski 4, Szczypiński 0 oraz Bręk 0, Struski 6 (2x3), Sanders 17 (1x3), McConico 3. Trener Radosław Soja.
 
GTK: Ferguson 16 (4x3), Ryżek 0, Skifić 2, Rowland 14, Murphy 23 (1x3) oraz Busz 0, Maciejak 0, Szlachetka 12, Put 6. Trener Maroš Kovačik.

Czytaj także

Komentarze

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.