„Izolacja” w poprzedniej kolejce wygrała w Dębicy z miejscowym Igloopolem 1-0. Sokół Kamień natomiast zremisował na własnym boisku z liderem tabeli, KS-em Wiązownica 2-2. Beniaminek radzi sobie w tym sezonie nadzwyczaj dobrze i zaskakuje. Zapowiadało się emocjonujące spotkanie.
Obu ekipom zależało na dobrym wyniku, ale po pierwszych 45. minutach bliżej zwycięstwa był Izolator Boguchwała. W 18. minucie Michał Daniel zdecydował się na dośrodkowanie, które na bramkę dla „Izolacji” zamienił Mateusz Kasprzyk. Pierwsza połowa była dosyć wyrównana, ale Izoalator utrzymał skromne prowadzenie. Podopieczni Marka Kusiaka już nie raz w tym sezonie pokazali, że są waleczni i walczą o punkty do ostatniej minuty, dlatego druga połowa zapowiadała się bardzo ciekawie.
Drugie 45 minut to już totalna dominacja zespołu z Boguchwały. Piłkarze prowadzeni przez Bartosza Zołotara byli dziś w tak zwanym gazie i nie zaprzestali na skromnym prowadzeniu. Dwanaście minut po starcie drugiej połowy spotkania, Michał Daniel pokonał bramkarza zespołu z Kamienia i gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie. „Biało-zieloni” nie zwalniali tempa i w 68. minucie było już 3-0. Krystian Wilk zdecydował się na strzał z woleja i piłka wpadła do siatki przy bliższym słupku. Beniaminek niemal nie istniał na boisku co potwierdza statystyka strzałów.
Adam Polit był w drugiej połowie bezrobotny, a koledzy z przodu grali bardzo efektywnie. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry czwartą bramkę dla „Izolacji”, po podaniu Eryka Ciemierkiewicza, zdobył, wprowadzony chwilę wcześniej, Eliasz Płocica i ustalił wynik spotkania.
Ekipa z Boguchwały udzieliła srogiej lekcji futbolu beniaminkowi i pewnie wygrała 4-0. Pozwoliło to tymczasowo przesunąć się i na pozycję wicelidera tabeli.
2-0 Michał Daniel (57)
3-0 Krystian Wilk (68)
4-0 Eliasz Płocica (86)