2020-09-12 18:31:25

Stal Stalowa Wola zadała dwa ciosy w końcówce i pokonała Wisłokę Dębica

Dzisiejsze hitowe starcie w Dębicy trzymało w napięciu do samego końca. Obie ekipy miały swoje szanse, ale konkretniejsza była Stalówka i to ona wywiozła z Parkowej 1 komplet oczek.
 
Stal Stalowa Wola jechała na mecz z Wisłoką Dębica w bojowych nastrojach. Podopieczni Szymona Szydełko po remisie z Hetmanem Zamość i porażce z Chełmianką Chełm chcieli odkupić winy i poprostu wygrać. Biało-zieloni jednak mają za sobą dwa bardzo dobre spotkania i dziś zamierzali pójść za ciosem. Zapowiadało się więc bardzo ciekawe starcie.
 
Zielono-czarni pierwszą groźną okazję stworzyli sobie już w 8. minucie. Do piłki dopadł Michał Fidziukiewicz, który zdecydował się na strzał, ale jeden z graczy w ostatniej chwili wybił futbolówkę z lini bramkowej. Wisłoka nie zamierzała być dłużna i też po chwili oddała strzał, ale czujny w bramce był Maciej Siudak.
 
Obie ekipy miały swoje okazje w tym meczu, ale brakowało konkretów. Stalówka cały czas próbowała atakować, a aktywny z przodu był popularny "Fidziu". Snajper przyjezdnych w 37. minucie znalazł się w sytuacji sam na sam z Tomaszem Liberą, który wyczuł jego intencję. Do przerwy gole nie padły.
 
Po zmianie stron obie ekipy wciąż starały się stwarzać okazje bramkowe. Częściej strzały oddawali jednak piłkarze Stali. W 64. minucie uderzał Michał Mistrzyk, jednak niecelnie. Wisłoka po chwili postanowiła się zrewanżować, a strzelał Tomasz Palonek, lecz nadal było 0-0.
 
Podopieczni Szymona Szydełko nie dawali za wygraną i cały czas szukali okazji do gola. W 79. minucie uderzał Michał Fidziukiewicz, lecz golkiper biało-zielonych wybrobił ten strzał. Po chwili Stalówka miała powody do radości, bowiem prowadziła 1-0, a na listę strzelców wpisał się Piotr Witasik.
 
Ta sytaucja dodała skrzydeł zielono-czarnym, którzy rozpoczęli poszukiwania gola numer dwa. Te zakończyły się sukcesem. W szesnastce faulowany był "Fidziu" i sędzia Jakub Moskal wskazał na wapno. Karę postanowił wymierzyć sam poszkodowany i po chwili podwyższył na 2-0, ustalając tym samym wynik meczu.
 
 
0-1 Piotr Witasik (86)
0-2 Michał Fidziukiewicz (90-rzut karny)

Czytaj także

Komentarze (58)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.