W meczu dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy Stal Mielec wygrała z Motorem Lublin
W debiucie trenera Janusza Niedźwiedzia Stal Mielec podejmowała na własnym terenie beniaminka z Lublina. Mielczanie za wszelką cenę chcieli zdobyć trzy punkty, które pozwoliłyby opuścić im ostatnie miejsce w tabeli. Goście szukali trzeciego zwycięstwa w sezonie,
Bezbramkowa pierwsza połowa, ale sytuacji dla obu drużyn nie brakowało
Pierwsze zagrożenie w tym spotkanie stworzyli gospodarze. Piłkę na połowie Motoru przejął Krystian Getinger, który zagrał Sergieja Krykuna, ale strzał nowego nabytka Stali był zbyt lekki, żeby zaskoczyć Ivana Brkicia. W 23. minucie z groźną kontrą ruszyła Stal, ale Ilya Szkurin zamiast oddać mocny strzał to podał piłkę do bramkarza gości.
W odpowiedzi trzy minuty później w poprzeczkę uderzył Mbaye Ndiaye. Ten sam zawodnik chwilę później oddał mocny strzał na bramkę mielczan, ale prosto w ręce Jakuba Mądrzyka. W 37. minucie po rzucie rożnym groźny strzał szczupakiem oddał Piotr Wlazło, ale golkiper przyjezdnych poradził sobie z tą próbą doświadczanego zawodnika biało-niebieskich.
Pod koniec pierwszej części gry celne strzały oddali jeszcze Koki Hinokio i Sergiej Krykun. Ivan Brkić jednak bez problemu sobie z nimi poradził. Motor zagroził bramce Stali w ostatniej akcji pierwszej połowy. W dobrej sytuacji fatalnie przestrzelił jednak Filip Luberecki.
Sergiej Krykun dał zwycięstwo swojej drużynie w debiucie
Druga połowa zaczęła się kapitalnie dla podopiecznych Janusza Niedźwiedzia. Po dośrodkowaniu Roberta Dadoka gola głową strzelił debiutujący w biało-niebieskich barwach Sergiej Krykun.
W 65. minucie po dośrodkowaniu Getingera i zgraniu przez Dadoka w słupek trafił Ilya Szkurin. Jedenaście minut później blisko wyrównania byli goście, gdy ekwilibrystyczny strzał oddał Mbaye Ndiaye. Senegalczyk był w tym meczu najgroźniejszym zawodnikiem Motoru. W końcówce spotkania próbował on jeszcze dwukrotnie pokonać Mądrzyka.
Ostatecznie Stal Mielec dowiozła prowadzenie do końca i zdobyła cenne trzy punkty.
Stal Mielec: Mądrzyk – Dadok (86. Jaunzems), Senger, Matras, Wlazło, Getinger (C) – Guillaumier, Hinokio (75. Knap), Domański (86. Asseyag), Krykun (75. Gerbowski) – Szkurin (86. Wolsztyński)
Motor Lublin: Brkić – Wójcik (80. Stolarski), Rudol, Bartos (62. Najemski), Luberecki (75. Palacz) – Wolski (C), Samper (62. Gąsior), Simon (62. Caliskaner) – Ndiaye, Mraz, Król
Sędziował: Marcin Kochanek (Opole)
Żółte kartki: Asseyag - Ndiaye
Widzów: 5210