2024-03-10 14:42:16

Stal II Rzeszów zremisowała z Lechią Sędziszów Małopolski

Fot. Krzysztof Krupa.
Fot. Krzysztof Krupa.
Po stojącym na przeciętnym poziomie meczu, Stal II Rzeszów podzieliła się punktami z Lechią Sędziszów. 
Pierwsze minuty spotkania przebiegały pod znakiem walki w środku pola. Poza strzałem, z którym bez większych problemów poradził sobie Jakub Raciniewski na murawie Izo Areny niewiele się działo. 

Pierwsza połowa ze wskazaniem na przyjezdnych

W 23. minucie doszło do przepychanki pomiędzy Przemysławem Pyrdkiem i Kacprem Paśko, którzy solidarnie zostali ukarani żółtymi kartkami. Po pół godzinie gry rzeszowianie domagali się rzutu karnego, gdyż ich zdaniem po strzale Kacpra Piątka ręką zagrywał jeden z obrońców.
Następnie kontrę przeprowadzili podopieczni Dariusza Kazneckiego, jednak uderzenie Patryka Zygmunta nie mogło zaskoczyć bramkarza. W 33. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego przedłużył Paśko, piłka nieznacznie minęła słupek bramki strzeżonej przez Łukasza Ćwiczaka
 
Najbliżej zdobycia gola była Lechia gdy z własnej połowy lobem popisał się Pyrdek, Raciniewski zdołał jednak wybić piłkę na rzut rożny. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę bliski szczęścia był Zygmunt, ale w sytuacji sam na sam trafił w spojenie słupka z poprzeczką. 

Druga odsłona także bez goli 

Obraz gry praktycznie nie zmienił się w drugiej odsłonie. Częściej przy piłce byli zawodnicy Karola Wójcika, niemniej mieli spore problemy z oddaniem celnego strzału na bramkę gości, dlatego też Ćwiczak mógł spokojnie obserwować poczynania swoich kolegów. 
Ci zaś mogli wyjść na prowadzenie w 63. minucie. Idealną pozycję do oddania strzału wypracował sobie Pyrdek, jednak przegrał pojedynek z bramkarzem, który sparował futbolówkę na poprzeczkę.
 
Swoje szanse mieli też rzeszowianie. Do dośrodkowania z lewej strony wyskoczył Kacper Plichta, ale zabrakło mu centymetrów, by sięgnąć futbolówki. W 81. minucie na listę strzelców mógł i powinien wpisać się Kamil Bartkowiak, któremu wystarczyło tylko dołożyć nogę, lecz zabrakło mu precyzji.
120 sekund później strzelał Michał Synoś, udanie interweniował sędziszowski golkiper. Na tym skończyły się zapędy ofensywne obydwu ekip, które do swojego dorobku dopisały po jednym punkcie.  
 
Stal II Rzeszów: Jakub Raciniewski- Mateusz Augustyn, Bartosz Dubiel (60. Kacper Kopytyński), Szymon Kądziołka (88. Maksymilian Soja), Kacper Paśko, Kacper Piątek (75. Kamil Bartkowiak), Kacper Plichta, Illia Postupalskyi (60. Jakub Zych), Kacper Sadłocha (46. Kamil Koczera), Szymon Salamon (46. Michał Musik), Michał Synoś. 
Lechia Sędziszów Małopolski: Łukasz Ćwiczak- Jakub Lesiński, Przemysław Kanach, Bartłomiej Karczewski (63. Amadeusz Czółno), Tornike Tchumburidze, Karol Iwański, Kamil Wesołowski, Hubert Dziura (76. Bartłomiej Posłuszny), Patryk Zygmunt, Jakub Początek, Przemysław Pyrdek (87. Maciej Szewczyk).
 
Sędziował: Krzysztof Pachołek
żólte kartki: Konrad Paśko (22), Szymon Kądziołka (44), Szymon Salamon (45) - Przemysław Pyrdek (22), Amadeusz Czółno (90)

4 liga podkarpacka - wyniki meczów 18. kolejki:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

Stal 2024-03-11 10:10:07

Jak na tych zawodnikach Prezes z Fojutem chcą budować Stal Rzeszów to czarno to widzę.

Patrzam 2024-03-12 17:22:45

Lechia z dużo lepszymi sytuacjami w tym meczu

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij