fot. SPEC Stal Łańcut
Nikt nie spodziewał się takiego przebiegu meczu! Stal Łańcut do ostatnich minut przegrywała w Jarosławiu, a na domiar złego grała w dziewiątkę. Ostatnia akcja przyniosła gościom jednak szczęście, a mecz zakończył się remisem.
Mecz zdecydowanie lepiej toczył się dla JKS-u Jarosław, który od 31.minuty prowadził w spotkaniu ze Stalą Łańcut. Celnym strzałem popisał się Karol Ptasznik. Gospodarze mogli być tym bardziej zadowoleni, gdyż drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał zawodnik rywali, Jakub Więcek.
Gra w dziesiątkę, to jednak nie jedyny pech dla Stali w tym meczu. Kontuzji doznał Patryk Wójcik, a limit zmian łańcucian na tym etapie został już wykorzystany. Goście byli zmuszeni zatem dokończyć spotkanie w dziewięciu.
Kiedy wydawało się, że czarno-niebiescy mają już wygraną w kieszeni, w ostatniej akcji meczu celnie przymierzył Oskar Majda i dał swojej drużynie chociaż jeden punkt, pozwalając Stali na zachowanie trzeciego miejsca w 4.ligowej tabeli.
1-0 Karol Ptasznik (31)
1-1 Oskar Majda (90+)
JKS: Makowski, Sobolewski, Baran, Szakiel, Bała, Stankiewicz, Chrupcała, Ptasznik, Pawlak, Zieliński, Nowogrodzki.
Stal: Słysz, Kołodziej, Kocój, Makowski, Paczocha, Więcek, Skała, Płocica, Wójcik, Stopyra, Daniel.
Czytaj także
2023-06-10 10:30
Kapitan zostaje w Resovii na kolejne dwa sezony!
2023-06-10 13:12
Kolejna ekipa spadła z 4 ligi
2023-06-10 13:47
Konrad Stępień: Z Bruk-Betem mecz będzie inny niż z Wisłą
2023-06-10 19:01
Wyszarpane zwycięstwo Podlasia nad KS-em Wiązownica!
2023-06-10 22:30
"Stalówka" w 2 lidze! Zobaczcie zdjęcia z meczu z Wisłą Sandomierz
Komentarze (9)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.