2023-06-07 13:35:43

Tomasz Loska: Stal Rzeszów postawiła nam wysoko poprzeczkę

fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
  - Stal postawiła nam w pierwszej połowie wysoko poprzeczkę i oni grali, to co grali cały sezon. Spodziewaliśmy się tego, jednak to my byliśmy skuteczniejsi- powiedział nam Tomasz Loska po półfinale baraży ze Stalą Rzeszów. 
 
 - Stal postawiła nam w pierwszej połowie wysoko poprzeczkę i oni grali, to co grali cały sezon. Spodziewaliśmy się tego, jednak to my byliśmy skuteczniejsi. Stal nie miała żadnych konkretnych sytuacji, ale trzeba było ten mecz przetrwać. Ważne, że zagraliśmy na zero z tyłu, a też jesteśmy w takim miejscu, że tutaj nie grają już przypadkowe drużyny.
 
Trzeba oddać Stali, że cały sezon dobrze grali i należała im się ta pozycja, którą ostatecznie zajęli, a my walczymy dalej. To jest tylko dla nas krok, z pełną pokorą podeszliśmy do tego meczu i udało nam się awansować dalej. 
 
- Czy takie były założenia, żeby trochę się cofnąć? Ten mecz wyglądał zupełnie inaczej niż w Rzeszowie. Tam Wy byliście dłużej przy piłce, natomiast tutaj nastawiliście się bardziej na grę defensywną i szybkie wypady.
 
- Jeśli się dobrze przeanalizuje Stal Rzeszów, to wiadomo, że Prokić i Michalik nie wracają tak mega do defensywy, zostają z przodu i to jest potem bardzo niebezpieczne przy stracie piłki. Byliśmy na to bardzo wyczuleni, mieliśmy też nauczkę po meczu ligowym, który był w Rzeszowie i byliśmy gotowi na tyle, że udało im się te atuty zabrać. 
 
- Mówisz, że Stal Rzeszów nie oddawała dużo strzałów, natomiast kilka razy musiałeś się popisać niezłą paradą, także troszkę Cię wygimnastykowali. 
 
- To są takie interwencje, których się wymaga od bramkarzy, także tutaj trzeba oddać szacunek drużynie. Środek pola czy też obrońcy naprawdę zrobili kawał dobrej roboty i musieli po tym boisku naprawdę zapieprzać. Oddajemy serducho, a tak naprawdę trzy dni temu graliśmy ostatni mecz ligowy. Końcówka sezonu, duża intensywność meczu, także to wszystko się nakłada, a za chwilę czeka nas jeszcze jeden mecz w Niepołomicach. 
 
- Przed Wami ostatni mecz finałowy. Jakie teraz plany na najbliższe dni? Bardziej odpoczynek czy jeszcze trening?
 
- Dzisiaj i jutro regeneracja. Trzeba zapomnieć o tym meczu, przeanalizować, wyciągnąć wnioski, ale też bardzo dobrze przygotować się do Puszczy. To, że strzelili dzisiaj tyle bramek na stadionie Wisły, to też nie jest przypadek. Trzeba to wziąć pod uwagę i dobrze się przygotować.

Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec
 
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij