fot. Resovia
Resovia dopisała kolejny punkt do ligowej tabeli i ucieka ze strefy spadkowej. Rzeszowianie dobrze zaprezentowali się w pojedynku z liderem i ostatecznie mecz zakończył się remisem.
Na początku tego spotkania gra toczyła się głównie w środku pola i żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć większego zagrożenia. Z każdą kolejną minutą to Resovia zaczęła coraz groźniej atakować i w 9. minucie Rzeszowianie wyszli na prowadzenie. Bartosz Kwiecień zagrał prostopadłą piłkę do Pedro Vieiry, ten minął bramkarza rywali i skierował futbolówkę do siatki.
Goście ruszyli do odrabiania strat, ale brakowało im pomysłu, aby przedostać się pod bramkę Branislava Pindrocha i cały czas odbijali się od dobrze zorganizowanej defensywy Resovii. W 31. minucie znów ruszyły "Pasiaki". Maciej Górski dobrze odwrócił się z piłką i uderzył zza pola karnego na bramkę, jednak skutecznie interweniował tym razem Jakub Bielecki.
Pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy strzał na bramkę oddali również przyjezdni. Z prawej strony uderzył Tomasz Swędrowski, ale skutecznie bronił golkiper Resovii.
Po zmianie stron doskonałą okazję miał Łukasz Moneta, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Zawodnik Ruchu uderzył jednak prosto w Pindrocha i to nadal gospodarze pozostawali na prowadzeniu. W kolejnych minutach zarysowywała się przewaga gości, w 66. minucie uderzył Maciej Sadlok, ale piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.
Chwilę później arbiter po analizie VAR stwierdził, że piłkę ręką blokował Daniel Morys i wskazał na wapno, a dodatkowo ukarał pomocnika Resovii drugą żółtą kartką. Do jedenastki podszedł Daniel Szczepan i doprowadził do wyrównania.
Rzeszowianie mimo gry w osłabieniu nie złożyli broni i dążyli do zmiany wyniku. Konkretniejszy w swoich poczynaniach był jednak Ruch i goście w 88. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Przed bramką znalazł się Artur Pląskowski, ale nie trafił czysto w piłkę i futbolówka poleciała obok słupka.
1-0 Pedro Vieira (9)
1-1 Daniel Szczepan (64-karny)
Resovia: Branislav Pindroch - Daniel Morys, Mateusz Bondarenko, Ruben Hoogenhout, Radosław Adamski - Pedro Vieira, Radosław Bąk (68, Filip Mikrut), Bartosz Kwiecień (75, Klaudiusz Krasa), Marek Mróz, Bartłomiej Eizenchart (63, Kamil Antonik) - Maciej Górski (75, Paweł Wojciechowski).
Ruch Chorzów: Jakub Bielecki - Konrad Kasolik, Przemysław Szur, Maciej Sadlok - Kacper Michalski (46, Łukasz Moneta), Jakub Piątek (46, Mikołaj Kwietniewski), Patryk Sikora (79, Artur Pląskowski), Tomasz Swędrowski, Tomasz Foszmańczyk (46, Łukasz Janoszka), Tomasz Wójtowicz (79, Jakub Witek) - Daniel Szczepan.
żółte kartki: Morys, Kwiecień, Mróz - Wójtowicz, Szur, Janoszka, Kasolik.
czerwona kartka: Daniel Morys (64. minuta, Resovia, za drugą żółtą).
Czytaj także
2022-10-08 19:05
Bez bramek w Dębicy!
2022-10-08 19:22
Legion Pilzno minimalnie lepszy od rywali!
2022-10-08 22:07
Wynik rozstrzygnęły rzuty karne! Sokół Sieniawa na remis
2022-10-08 22:11
Ciekawy debiut Eurobud JKS-u Jarosław w europejskich pucharach!
2022-10-09 14:45
Kapitalne widowisko w Gdyni! Stal Rzeszów wyszarpała jeden punkt
Komentarze (36)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.