Na szczeblu centralnym mają już wakacje, a w 4 lidze podkarpackiej zaczynamy decydującą część sezonu. Ciekawie będzie w Boguchwale, gdzie Izolator zagra z Legionem Pilzno. Na niespodziankę liczą natomiast w Ustrzykach Dolnych, gdzie Arłamów zmierzy się z KS-em Wiązownica.
 
33. kolejkę 4 ligi podkarpackiej rozpocznie mecz Piasta Tuczempy z rezerwami Stali Mielec. Dla obu ekip będzie to bardzo ważne spotkanie, bowiem zarówno jedni jak i drudzy walczą o ligowy byt. W lepszej sytuacji są "biało-niebiescy", którzy aktualnie mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, z której natomiast "Piastunki" będą chciały się wydostać.
 
Zarówno jedni jak i drudzy nie mają najlepszych nastrojów przed tym meczem, bowiem oba zespoły w minionej kolejce musiały przełknąć gorycz porażki. Zapowiada się więc ciekawe spotkanie. Zwycięstwo Piasta pozwoli mu nadal realnie myśleć o utrzymaniu, a Stal jak wygra, to zapewni sobie trochę spokoju na kolejne tygodnie.
 
Godzinę później czekają nas dwa bardzo ciekawe starcia. Izolator Boguchwała podejmował będzie Legion Pilzno a Arłamów Ustrzyki Dolne zagra z KS-em Wiązownica. W ekipie z Pilzna nastroje są doskonałe, bowiem ta ostatnio ograła na własnym stadionie lidera i tym samym dała reszcie ligi do zrozumienia, że w 4 lidze podkarpackiej zamierza zostać.
 
"Izolacja" natomiast zremisowała z Ekoball Stalą Sanok, która także walczy o ligowy byt. Dla obu zespołów będzie to ważne starcie, bowiem podopieczni Bartosza Zołotara w przypadku zwycięstwa, będą mogli zbliżyć się do lidera. Legion zaś w przypadku porażki może wrócić do strefy spadkowej, a tego z pewnością by nie chciał.
 
Arłamów natomiast będzie chciał sprawić niespodziankę. Ekipa z Ustrzyk Dolnych do bezpiecznej strefy traci osiem "oczek" wobec czego w środę musi wygrać oraz liczyć na innych, by nadal liczyć się w walce o utrzymanie. Zespół z Wiązownicy na porażkę nie może jednak sobie pozwolić, bowiem ta może skutkować nerwówką w kolejnych spotkaniach.
 
Kolejny mecz "o życie" zagra Wisłok Wiśniowa. Ten tym razem zmierzy się na wyjeździe z MKS-em Kańczuga, który jest już pewny spadku do klasy okręgowej. Co jeszcze nas czeka? Błękitni Ropczyce podejmować będą Orła Przeworsk a Karpaty Krosno u siebie zagrają z Czarnymi Trześń, którzy w tym sezonie nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa.
 
Ciężkie spotkanie ma przed sobą Sokół Kamień, który punktów potrzebuje jak tlenu, a w środę ugości będący na fali Igloopol Dębica, który jest bliski utrzymania. Ciekawie będzie natomiast w Łańcucie, gdzie SPEC Stal zmierzy się z Ekoball Stalą Sanok, która aby uniknąć niepotrzebnej nerwówki na koniec sezonu, musi wygrać.
 
Stal jednak nadal nie może być pewna ligowego bytu, wobec czego w środę będzie chciała wrócić na zwycięski szlak i zgarnąć ważne trzy punkty. W środę także nudy być nie powinno w Głogowie Małopolskim, gdzie Głogovia zmierzy się z Polonią Przemyśl. Ponadto JKS Jarosław zagra u siebie z Sokołem Kolbuszowa Dolna.
 
Jarosławianie mocno kibicują ekipie z Ustrzyk Dolnych, bowiem w przypadku z zwycięstwa Arłamowa i JKS-u, podopieczni Arkadiusza Barana tracić będą tylko punkt do lidera. Sokół jednak tanio skóry sprzeda i będzie chciał w końcu wrócić na zwycięski szlak. Zapowiada się więc bardzo ciekawe spotkanie.
 

Wyniki meczów 33. kolejki:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze (8)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.