Daniel Myśliwiec przed finałowym meczem: U nas nikt nie spuszcza z tonu i to się nie zmieni

Już w niedzielę finałowe starcie Stali Rzeszów! O 12.30 podopieczni Daniela Myśliwca zmierzą się na własnym terenie z Lechem II Poznań. Sprawdźcie, co przed tym meczem powiedział trener rzeszowskiej drużyny.

Mieliście dwa tygodnie przerwy w związku z pauzą w poprzedniej kolejce. To był czas, żeby drużyna złapała lekki oddech, czy trenowaliście na normalnych obrotach w tym czasie?

-Myślę, że przerwa to jest najmniej odpowiednie porównanie do tego, co się wydarzyło w ciągu tych dwóch tygodni. Dobrze by było postawić przed mikrofonem któregoś z naszych piłkarzy. Odpowiedziałby, dlaczego zaczynamy obóz przygotowawczy w momecie, gdy jeszcze trwa liga. To był dla mnie pozytywny sygnał. Moi piłkarze i sztab wykonali kawał dobrej roboty, szczególnie przez ten pierwszy tydzień, gdzie teoretycznie mieliśmy grać z Bełchatowem. Pracowaliśmy intensywnie przygotowując się pod konkretnego przeciwnika.

Lech II Poznań to rywal z Pana debiutu w roli trenera Stali Rzeszów. Te półtora roku się zamyka dużo fajniej niż się zaczęło.

-To jest chyba kolejny argument, który pokazuje jak niestandardowym klubem jesteśmy i jak niestandardową osobą jestem ja. W klubach początki trenera życie usłane różami, wszystko jest pięknie, efekt nowości i świeżości. Później już pożegannie gorzkie, przy słabszych wynikach i aurze. Tu łamiemy schematy, początki były testem i recenzją-drogą wyboistą. Byliśmy konsekwentni, dokonaliśmy mądrych ruchów i doprowadziły do etapu, gdzie wyznaczamy nowe cele.

Całość wypowiedzi Daniela Myśliwca możecie obejrzeć tutaj:

Daniel Myśliwiec przed finałowym meczem: U nas nikt nie spuszcza z tonu i to się nie zmieni

Czytaj także

Komentarze (5)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB