Maksymilian Sitek, pomocnik PGE FKS Stali Mielec przed zbliżającym się meczem z Pogonią Szczecin został zapytany o swoją pozycję na boisku oraz wrażenia z ostatniego spotkania.
W ostatnim meczu Stali Mielec z Wisłą Kraków, pomocnik Maksymilian Sitek wystąpił na pozycji typowej ‘’dziewiątki’’, która nie do końca spełniła jego oczekiwania. Piłkarz podkreśla, że nie jest to dla niego wymarzone miejsce w ustawieniu. Uważa, że brakuje mu warunków fizycznych i minut spędzonych na boisku. Jak sam twierdzi, próbował zmusić obrońców rywali do działania - z różnym skutkiem, jednak najważniejszy jest dla niego końcowy wynik.
Sitek jest zadowolony z rezultatu jaki uzyskała Stal Mielec w starciu z Wisłą Kraków. Zdobyte trzy punkty są niezwykle cenne, szczególnie na początku rundy wiosennej. Jest to sytuacja która napawa graczy mieleckiego klubu optymizmem, scala całą drużynę i przybliża do wyznaczonych celów.
Przed meczem z Pogonią Szczecin młody pomocnik stawia głównie na spokój. Po wygranej z Wisłą zawodnicy ‘’Stalówki’’ są niezwykle zdeterminowani i nie czują presji z zewnątrz. Wiedzą, że Pogoń jest faworytem, ale chcą sprawić wszystkim miłą niespodziankę.
Pierwszy gwizdek meczu PGE FKS Stal Mielec - Pogoń Szczecin w piątek 18 lutego o 20.30 na Stadionie Miejskim w Mielcu.
Całą wypowiedz Maksymiliana Sitka możecie obejrzeć:
Autor: Katarzyna Czarny