2020-10-24 22:20:00

Grzegorz Opaliński: To jest kompromitacja, słyszę o hejcie kibiców, ale umówmy się...

Na zdjęciu Grzegorz Opaliński (fot. Radosław Kuśmierz)
Na zdjęciu Grzegorz Opaliński (fot. Radosław Kuśmierz)
Siarka Tarnobrzeg po fatalnej grze napastników nie zdołała dowieźć wątpliwego prowadzenia i tylko zremisowała z KSZO 2:2, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry! Grzegorz Opaliński nie szczędził cierpkich słów na konferencji prasowej.
 
- To jest kompromitacja, goście nie grają społecznie tylko za jakieś pieniądze i wykonują swoją pracę jak najlepiej. Złoszczę się na całą tą sytuację, wszyscy pracujemy żeby było jak najlepiej. To jednak zawodnicy potem wychodzą na boisko - powiedział Grzegorz Opaliński po meczu z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.

- W pierwszej połowie mieliśmy mnóstwo sytuacji: akcja Gajewskiego sam na sam z pustą bramką praktycznie. Na niższym poziomie zawodnicy takie sytuacje wykańczają. To nie pierwszy raz i to mnie frustruje, no bo zdaje sobie sprawę w jakiej jestem sytuacji. Słyszę o hejcie kibiców, którzy już dawno oczekiwali że mnie tutaj nie będzie. Sami widzimy teraz, jaka jest sytuacja, umówmy się, tak nie może być. Powinniśmy mecz zamknąć po 45 minutach. Bałdyga też dzisiaj wszedł i zmarnował swoje trzy sytuacje - zakończył poirytowany szkoleniowec Siarki Tarnobrzeg.
 
Cała konferencja prasowa z meczu 16. kolejki 3 ligi grupy 4 pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski dostępna poniżej:  

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.