2020-09-09 19:46:26

Izolator Boguchwała zremisował z Watkem Koroną Rzeszów

fot. Robert Skalski
fot. Robert Skalski
W hitowym starciu 11. kolejki IV ligi podkarpackiej Izolator Boguchwała gościł na swoim obiekcie rywala zza miedzy Watkem Koronę Rzeszów, spotkanie to było określane mianem derbów powiatu.  W ostatnich minutach spotkania padły aż trzy bramki. 
 
Izolator Boguchwała do meczu z Watkem Koroną Rzeszów przystępował po cennym zwycięstwie nad Ekoballem Stalą Sanok. Goście zaś w ubiegły weekend z kwitkiem odprawili Czarnych Jasło, podobnie jak Izolator wygrywając 3-0. W pierwszej połowie spotkania to gospodarze częściej byli przy piłce i to oni prowadzili grę natomiast nie przekładało się to na klarowne sytuacje do zdobycia bramki.
 
W samej końcówce pierwszej części meczu z autu grę wznawiali goście, piłkę posłaną w pole karne głową strącił Paweł Piątek a resztę roboty załatwił Bartłomiej Buczek, który pewnym strzałem dał prowadzenie ekipie Watkem Korony Rzeszów i to właśnie goście byli w uprzywilejowanej pozycji przed startem drugiej części gry.

Druga połowa to gra pod dyktando gospodarzy, którzy od pierwszego gwizdka dążyli do wyrównania raz za razem zagrażając bramce Pawła Pawlusa. Wyrównanie przyszło jednak dopiero na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry a w zamieszaniu w polu karnym gości najlepiej odnalazł się Marcin Dobrzański, który dał remis drużynie z Boguchwały.
 
Trzy minuty później Dobrzański dopuścił się straty w środkowej strefie boiska. Piłkę w pole karne z narożnika boiska dośrodkował Damian Karwacki, a strzałem głową piłkę do siatki wpakował Mateusz Jędryas, jednak nie był to koniec emocji w dzisiejszym hicie. Już minutę później na skrzydle zamieszanie zrobił Piotr Buda, po czym wszedł w pole karne gdzie był zahaczany przed jednego z zawodników gości i sędzia zmuszony był wskazać na "wapno".

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze przed bramką Pawlusa podszedł Aleksander Gajdek
i pewnym strzałem w prawy róg bramki dał remis i jakże cenny punkt zawodnikom "Izolacji". Gospodarze gonili cały mecz i dogonili, a spotkanie w Boguchwale nie zawiodło. Gospodarze utrzymali status quo i w tabeli są wciąż punkt nad zespołem Korony. 
 
0-1 Buczek (45+)
1-1 Dobrzański (86')
1-2 Jędryas (89')
2-2 Gajdek (90+)
 
Izolator Boguchwała: Szularz- Cach, Bogacz, Wiącek (Gajdek 68')- Worosz, Ciemierkiewicz (Dobrzański 60'), Penar (71' Buda), Edosomwan, Wilk (82' Łeń)- Kowal, Daniel
 
Korona Rzeszów: Pawlus- Stvii, Padiasek (65' Jędryas), Buczek, Karawcki, Maślany, Kocój, Wawrylak (65' Konefał), Kardyś, Piątek, Przybyło (Walków 66')
 
Sędziował: Konrad Tomczyk (Jarosław)
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 7

Rozwiąż działanie =

xd 2020-09-09 20:08:10

Legion Pilzno przegonił w tabeli Koronę buahhaha. 5 liga, 5 liga Ko-ro-na.

123 2020-09-09 20:37:27

kolejny "bezstronny sędzia"

Marilyn manson 2020-09-09 23:06:47

Bardzo dobry mecz Izolatora . a gwiazdy z korony... brak słów

Bolec 2020-09-10 00:23:20

Za pieniądze kupisz piłkarzy, ale drużyny nie kupisz.

~anonim 2020-09-10 04:51:06

Był?

Autor 2020-09-10 07:38:33

Wow ale to było w. Ogóle nieźle widowisko. Powiedziałbym że pojedynek bezkompleksowej młodzieńczej fantazji z wyrachowaniem. To jak się zmieniał wynik na tablicy zupełnie nie odzwierciedla wydarzeń boiskowych.wynik powiedziałbym sprawiedliwy ale ze wskazaniem na Izolator, który pokazywał większą ochotę do gry. Generalnie dzięki chłopaki za walkę do końca. Imponujecie mi po raz kolejny tym dazeniem do osiągnięcia celu do ostatnich minut czy nawet sekund! D U M A!

Bolec 2020-09-10 11:36:23

Był !!!

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij