JKS Jarosław pokonał Stal Sanok 2-0 i dzięki porażkom konkurentów, Orląt Radzyń Podlaski i Resovii, ponownie znalazł się na pozycji lidera 3 ligi lubelsko-podkarpackiej.
Pierwsza połowa rozgrywana w deszczu i chłodzie nie była ciekawym widowiskiem. Poza strzałem w słupek bramki JKS-u Piotra Łuczki nie było niczego wartego odnotowania.
W przerwie nieco się rozpogodziło i kibice liczyli na więcej składnych akcji. Doczekali się w 55. minucie.
Mateusz Jurczak przymierzył z około 25 metrów w samo okienko bramki
Piotra Krzanowskiego dając gospodarzom prowadzenie.

Chwilę później sam na sam wyszedł Łukasz Tyrawski, lecz jego uderzenie z ostrego kąta nie znalazło drogi do bramki.
Po objęciu prowadzenia gospodarze kontrolowali sytuację na boisku. W jednej z kolejnych akcji
Maciej Saramak trafił w poprzeczkę.
Następny atak przynósł już miejscowym powodzenie. Po wrzutce
Marka Soczka na 2-0 podwyższył
Tomasz Wolan.
Sanoczanie nie mając nic do stracenia dążyli do zdobycia kontaktowego gola. W 83. minucie
Jakub Kokoć uderzał z dystansu. Piłka zmierzająca w stronę bramki podskoczyła na nierówności, przez co niemal nie zaskoczył
Piotra Ciska.
Ponowna próba Kokocia w doliczonym czasie gry również nie przyniosła mu powidzenia - piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce.
JKS Jarosław: Cisek - Gliniak, Saramak, Klucznik, B.Kłak - Wolan, Fedor, Sobol (85. Pelc), Tyrawski (58. P.Kłak), Soczek (90. Kania) - Jurczak
Stal Sanok: Krzanowski - Jaklik (71. Józefiak), Sukhockii (67. Januszczak), Łuczka, Kokoć, Lorenc, Karol Adamiak (77. Kamil Adamiak), Faka, Ząbkiewicz, Szałamaj (60. Sobolak), Kuzio
Sędziował: Rafał Greń (Rzeszowa). Żółte kartki: Gliniak - Faka, Januszczak. Widzów: 700