Fot. Podkarpacki ZPN
Niepokonany w tym sezonie Cosmos podejmował w piątej kolejce Igloopol. Podopieczni trenera Michała Szymczaka przegrali jak dotąd tylko raz - ze Stalą Łańcut. W między czasie zdążyli m. in. zremisować z Karpatami.
Lepiej dzisiejsze spotkanie zaczęli goście. Morsy dłużej utrzymywały się przy piłce i częściej gościli w okolicy pola karnego Cosmosu. Podopieczni trenera Grzegorza Pastuszaka wytrzymali jednak napór rywali i mimo kilku klarownych okazji ze strony zespołu z Dębicy, na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 0-0.
Druga połowa to już zdecydowana przewaga gospodarzy. Szczególnie na początku drużyna z Nowotańca stworzyła kilka okazji, brakowało jednak celnych strzałów. Mecz później się wyrównał i gdy wydawało się, że nic więcej się w nim nie wydarzy...
To wprowadzony po przerwie na boisko Dawid Pelc w 84. minucie wyprowadził Cosmos na prowadzenie! Bramkę w doliczonym czasie dołożył jeszcze Przemysław Zieliński i to gospodarze mogli cieszyć się z czwartego zwycięstwa w sezonie.
1-0 Dawid Pelc (84)
2-0 Przemysław Zieliński (90)
Cosmos Nowotaniec (skład wyjściowy): Krzanowski - Ndziemezama, Hura, Gołda, Mykytsey, Verbnyy, Kalemba, Khomczenko, Roslyakov, Becerra, Słysz
Igloopol Dębica (skład wyjściowy): Lis - Pieniążek, Pawłowski, Kozłowski, Leśniak, Cyganowski, Smoła, Peda, Łoch, Buczek
Komentarze (19)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.