

fot. Dawid Sączawa/Sokół Kamień
W swoim ostatnim meczu wyjazdowym w tym sezonie Sokół Kamień pokonał faworyta z Nowotańca.
Gospodarze chyba odczuwali jeszcze trudy środowego spotkania z Wisłoką Dębica i dali się zaskoczyć na samym początku spotkania. Z dystansu pięknym trafieniem popisał się środkowy obrońca drużyny z Kamienia, Mikołaj Modrzejewski.
Miejscowi przystąpili do tego meczu bez kilku kluczowych postaci swojego zespołu. Odpoczywali m. in. Hubert Pieszczoch, Martin Geci, Nazar Verbnyy, Krystian Kalemba, czy Piotr Gomułka. Pojawili się oni na boisku dopiero po przerwie.
W drugiej połowie Cosmos ruszył do ataku, ale przyjezdni mądrze się bronili i wyprowadzali kontry, które nie kończyły się jednak kolejnymi bramkami. Ostatecznie Sokół dowiózł zwycięstwo. Podopieczni Piotra Widza w ostatnim meczu sezonu za tydzień podejmą Karpaty Krosno. Z kolei zespół z Nowotańca w środę rozegra finał Wojewódzkiego Pucharu Polski, a sezon zakończy derbowym pojednkiem z Ekoballem Sanok.
0-1 Mikołaj Modrzejewski (10)
Cosmos Nowotaniec: Sokołowski – Warchoł, Jakhia (46. Geci, 85. Karczyński), Piotrowski (46. Gomułka), Ostrowski – Kiełbasa (73. Kuzio), Lacine, Karcz (46. Kalemba), Pelc (46. Pieszczoch), Camara (46. Verbnyy), Phkhakadze
Sokół Kamień: Siudak - Bednarz, Pikuła, Modrzejewski – Konefał, Kvaterniuk, Podstawek, Zwolski (91. Bajek) - Saj (70. Mazur), Łuczyk, Maćkowiak (77. Rębisz)
Sędziował: Mateusz Warzocha (Rzeszów)
Żółte kartki: Siudak, Podstawek, Kvaterniuk
Widzów: 100.
Hejka 2025-06-07 07:23:44
Jaki kurs?
Kilka słów gorzkiej prawdy 2025-06-07 08:28:50
Ktoś powinien prześwietlić dokładnie mecze Cosmosu pod kątem zakładów bukmacherskich. Porażki ze Strugiem czy ta dzisiejszą z Sokołem to ewidentna ustawka pod wysoki kurs. Ta drużyna utrzymuje się z handlowania punktami. Ich celem nie jest awans do 3 ligi, tylko umiejętny utrzymywanie się z handlu punktami. Dlaczego prezes Golba nic z tym nie robi? Tutaj już dawno prokuratura powinna wszcząć śledztwo. Jeśli cokolwiek zostanie udowodnione to odebrać licencję i karnie degradować do najniższej ligi, a przy okazji wysoka kara finansowa. Mamy 2025 rok, a praktyki rodem z czasów fryzjera są nadal obecne w naszej piłce. Czasami mam wrażenie, że Kaziu Greń nadal zarządza tym związkiem z tylnego siedzenia, a jego przyjaciel Golba jest tylko słupem i to nie on pociąga za sznurki.
X 2025-06-07 09:09:25
Ludzie zobaczcie w jakim składzie grali i pomyślcie że 40 godzin wcześniej walczyli z Wisłoka Dębica a potem knujcie
anonim 2025-06-07 09:15:42
bua ha ha xd
Hahaha 2025-06-07 10:14:08
Najgorzej że ten chłop co wyzywał Sokoła po każdym meczu od pedałów, teraz zniknął i wszyscy we wsi go szukają;) Nie łam się, wracaj do nas;)
Kibic 2025-06-07 10:20:19
Nie szukałbym spisku w tym wyniku. Wyszli w rezerwowym składzie, grali w środę mecz. Poza tym w kolejną środę mają mecz sezonu. Jeśli dodamy do tego, że Sokół zagrał najlepszy mecz w sezonie to wynik ok
Gdzie jest Sadulak? 2025-06-07 11:29:55
Był chłop i nie ma...
~anonim 2025-06-07 11:46:14
Jak dla mnie 100% kant.
Wzx 2025-06-07 13:09:54
Fakt, wynik pod znakiem zapytania i nic tu się redakcja nie pomyliła:)))
Z tego wniosek że jest zlecenie na JKS,skoro Cosmos nie pierwszy raz przegrywa ze słabeuszami, którzy już nawet o nic nie walczą,bo spadli z ligi. A w Jarosławiu bije się o wynik jakby chodziło o duże pieniądze.
Kanty w tej lidze to normalność.
JKS i tak nie awansuje, zielony stolik zadecydował. A i sam jest sobie winien gubiąc punkty na własne życzenie. Wystarczyło wygrać ze Stalą.
Haha 2025-06-08 13:28:01
Gdzie jesteś dziadu od obrażania! Piecze dupsko .HEHE BOLI, MA BOLEC
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.