2025-05-06 10:04:29

Wisła Kraków nie wejdzie na mecz w Tychach. Kibic złożył zawiadomienie do prokuratury

Kibice Wisły Kraków od dłuższego czasu nie są wpuszczani na sektory gości (fot. facebook.com/Wisla.KibicowskaElita)
Kibice Wisły Kraków od dłuższego czasu nie są wpuszczani na sektory gości (fot. facebook.com/Wisla.KibicowskaElita)
Jeden z kibiców Wisły Kraków, niezadowolony z tego, że na meczu z GKS-em Tychy nie zostanie wpuszczona zorganizowana grupa kibiców "Białej Gwiazdy", postanowił... złożyć zawiadomienie do prokuratury.
 
O sprawie jako pierwsza napisała "Gazeta Krakowska" z którą skontaktował się ten właśnie kibic. Pan Robert miał poinformować gazetę o złożeniu zawiadomienia do prokuratury. Chodzi o odmowę wpuszczenia fanów Wisły Kraków na mecz w Tychach.

Kibic oskarżył klub

- Sprawa niewpuszczania kibiców Wisły Kraków w zorganizowanej grupie na większość stadionów w Polsce wkracza w nowy etap. Skontaktował się z nami jeden z kibiców ‘Białej Gwiazdy’, pan Robert (nazwisko, dane do wiadomości redakcji), który poinformował nas, że złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Tychach o możliwości popełnienia przestępstwa przez tamtejszy GKS - czytamy w "Gazecie Krakowskiej".

W piśmie do prokuratury pan Robert szczegółowo opisał sprawę i przywołał treść komunikatu GKS Tychy, a także powołał się na przepisy prawa:

- Proszę zwrócić uwagę na zapisy USTAWY z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych Rozdział 9 Przepisy karne Art. 57. Kto, będąc do tego zobowiązany, nie przekazuje informacji dotyczącej bezpieczeństwa imprezy masowej albo przekazuje informację nieprawdziwą w tym zakresie, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 zł. - powiedział pan Robert.

Pytania do GKS-u Tychy

Ważną częścią pisma są pytania skierowane do klubu:

"GKS Tychy pisze o ‘realnych przesłankach wskazującymi na możliwość zaistnienia zagrożeń dla bezpieczeństwa uczestników imprezy masowej oraz przebiegu meczu I ligi’. GKS Tychy pisze również o jakimś konflikcie, o jakichś zgodach kibicowskich.  

Pytania:  

1) Skąd i od kogo konkretnie napływają informacje o zagrożeniu bezpieczeństwa publicznego?  

2) Czy klub GKS Tychy zawiadomił odpowiednie organy ścigania o takowych zagrożeniach podając szczegółowo, kto ma stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa publicznego?  

3) Czy ktoś groził klubowi GKS Tychy, że może dopuścić się występków i stworzyć poważne zagrożenia bezpieczeństwa, ładu i porządku publicznego w przypadku wpuszczenia kibiców Wisły Kraków na przedmiotowy mecz i czy klub GKS Tychy zawiadomił stosowne organy ścigania o ewentualnych takich groźbach?”
 
W zawiadomieniu pan Robert wskazał również osoby, które według niego powinny ponieść odpowiedzialność za zaistniałą sytuację – prezesa GKS Tychy Grzegorza Bednarskiego oraz prezesa PZPN Cezarego Kuleszę.
 
Cały artykuł przeczytacie w Gazecie Krakowskiej.

Bojkot kibiców Wisły Kraków – geneza i tło konfliktu

Od sierpnia 2023 roku środowisko kibicowskie w Polsce żyje konfliktem, który skutkuje systematycznym bojkotem zorganizowanych grup kibiców Wisły Kraków przez inne kluby piłkarskie. Bezpośrednią przyczyną tej sytuacji były tragiczne wydarzenia w Radłowie, gdzie podczas starcia pseudokibiców zginął mężczyzna powiązany z BKS-em Stalą Bielsko-Biała.
 
W odpowiedzi na te incydenty większość klubów I ligi oraz Ekstraklasy zdecydowała się nie wpuszczać zorganizowanych grup fanów „Białej Gwiazdy” na swoje stadiony.

GKS Tychy był jednym z pierwszych klubów, które wprowadziły taki zakaz. Wyjątki od tej reguły należą do rzadkości – do tej pory tylko Polonia Warszawa, Ruch Chorzów i Bruk-Bet Termalica Nieciecza zdecydowały się przyjąć kibiców Wisły Kraków na sektorze gości.
 
YouTube Thumbnail

Decyzja GKS-u Tychy. Oficjalne powody i komunikat klubu

Na kilka dni przed meczem 32. kolejki I ligi, zaplanowanym na 9 maja 2025 roku, GKS Tychy wydał oficjalny komunikat, w którym poinformował, że nie wpuści zorganizowanej grupy kibiców Wisły Kraków na stadion.
 
Klub uzasadnił tę decyzję realnymi przesłankami dotyczącymi zagrożenia bezpieczeństwa uczestników imprezy masowej oraz przebiegu samego meczu.

W komunikacie wymieniono trzy główne powody:
 
  1. Trwający ogólnopolski bojkot kibiców Wisły Kraków – klub wskazał na kontynuowany konflikt w środowisku kibicowskim, który od miesięcy skutkuje odmową przyjmowania fanów „Białej Gwiazdy” na stadionach w całym kraju
 
  1. Relacje kibicowskie i "zgody" – GKS Tychy otwarcie przyznał, że sojusz kibicowski z Cracovią, odwiecznym rywalem Wisły, ma wpływ na bezpieczeństwo i atmosferę podczas meczów. To jedna z pierwszych tak szczerych deklaracji w polskiej piłce, gdzie klub wprost powołuje się na układy kibicowskie jako czynnik organizacyjny
 
  1. Wydarzenia okołomeczowe i żałoba narodowa – w związku ze śmiercią papieża Franciszka i ogłoszoną żałobą narodową, planowane na 54. urodziny GKS-u Tychy wydarzenia (turniej młodzieżowy, piknik rodzinny) zostały przesunięte na dzień meczu z Wisłą Kraków. Klub argumentował, że obecność kibiców gości mogłaby zagrozić bezpieczeństwu uczestników tych wydarzeń

Kontrowersje wokół argumentacji GKS-u Tychy

Decyzja GKS-u Tychy spotkała się z szerokim odzewem w mediach i środowisku kibicowskim. Szczególnie kontrowersyjnie odebrano powoływanie się na żałobę narodową po śmierci papieża oraz wydarzenia rodzinne jako powody odmowy przyjęcia kibiców Wisły Kraków.
 
Komentatorzy i dziennikarze sportowi określili te argumenty jako "kuriozalne" i nietypowe, podkreślając, że klub nie próbował ukrywać prawdziwych powodów za pomocą wymyślonych pretekstów, lecz otwarcie przyznał się do presji środowiska kibicowskiego i własnych obaw o bezpieczeństwo.

Warto zaznaczyć, że podobne decyzje podejmują również inne kluby, a oficjalnym powodem najczęściej są właśnie kwestie bezpieczeństwa oraz obawy przed eskalacją konfliktów kibicowskich.

Sytuacja kibiców Wisły Kraków na tle ogólnopolskim

Bojkot kibiców Wisły Kraków trwa nieprzerwanie od niemal dwóch lat. Większość klubów I ligi i Ekstraklasy, powołując się na bezpieczeństwo, odmawia przyjmowania zorganizowanych grup fanów "Białej Gwiazdy" na swoich stadionach.

Władze PZPN próbowały interweniować, wprowadzając obowiązek szczegółowego uzasadniania każdej odmowy przyjęcia kibiców gości pod rygorem surowych kar finansowych, jednak w praktyce kluby wciąż znajdują podstawy prawne i organizacyjne do utrzymania zakazu.

Bezpieczeństwo czy presja środowiska? Głosy z klubów

Władze klubów, które nie przyjmują kibiców Wisły Kraków, podkreślają, że decyzje te są podyktowane przede wszystkim troską o bezpieczeństwo uczestników imprez masowych.
 
Prezes Warty Poznań, Artur Meissner, wprost przyznał, że klub obawia się reakcji środowiska kibicowskiego i ewentualnych aktów rewanżu, zarówno na stadionie, jak i poza nim. Dla mniejszych klubów sytuacja jest szczególnie trudna – każda decyzja grozi konsekwencjami ze strony innych grup kibicowskich

Jakie będą konsekwencje?

Sprawa odmowy przyjęcia kibiców Wisły Kraków przez GKS Tychy oraz złożonego zawiadomienia do prokuratury przez jednego z fanów "Białej Gwiazdy" jest kolejnym rozdziałem w trwającym od lat konflikcie na polskich stadionach.
 
Decyzja tyszan, choć oficjalnie uzasadniona względami bezpieczeństwa i wydarzeniami okołomeczowymi, wywołała szeroką debatę na temat realnych motywacji klubów oraz roli środowiska kibicowskiego w organizacji meczów piłkarskich.

Na dziś nie wiadomo, czy zawiadomienie do prokuratury przyniesie jakiekolwiek skutki prawne. Pewne jest natomiast, że temat obecności kibiców Wisły Kraków na stadionach wciąż będzie budził emocje i kontrowersje, a kolejne decyzje klubów będą uważnie obserwowane zarówno przez fanów, jak i opinię publiczną.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie Kod captcha =

~anonim 2025-05-06 10:42:18

Kluby, które biorą udział w tej pseudoakcji dają się zastraszać kibolom. Jak klub nie chce wpuścić kibiców gości to wypacza ducha sportowej rywalizacji. Obie strony mają prawo do dopingu i walki na równych zasadach. PZPN powinien karać walkowerem i kolejny mecz przy pustych trybunach i cały ten cyrk już by się skończył.

~anonim 2025-05-06 14:10:27

Żałosny ten GTS. Wystarczy rozwiązać swoje patologiczne sprawy i wejdą wszędzie ale nie. To nie. 60 mają wyssane z mlekiem matki hehe

Erikson 2025-05-06 19:23:27

Do prokuratury biega i się żali fujjjj

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij