
Topnieje zapas punktowy Weiczystej Kraków w 2.lidze. Podpieczni Sławomira Peszko po zaciętym spotkaniu odnieśli porażkę 2-3 z Podbeskidziem Bielsko-Biała
W sobotnie południe Wieczysta Kraków podjęła ekipę Podbeskidzia Bielsko-Biała. Spotkanie rozpoczęło się w dynamicznym tempie, ale przez długi czas brakowało konkretów pod bramką. Wieczysta dominowała w posiadaniu piłki i wyprowadzała kolejne ataki, które jednak nie kończyły biegu w bramce
Po dwóch kwadransach doczekaliśmy sie gola
W 29. minucie Bartosz Brzęk świetnie odnalazł się na prawej stronie boiska i dograł precyzyjnie w pole karne do Goku, który z bliskiej odległości dołożył nogę i trafił do siatki. Hiszpan nie celebrował bramki ze względu na swoją przeszłość w barwach „Górali”.
Wieczysta miała jeszcze kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie, ale brakowało skuteczności. Trąbka, Semedo i Sandoval byli aktywni, jednak wynik do przerwy nie uległ już zmianie.
Fala odpowiedzi Podbeskidzia odmieniła losy meczu
Druga połowa zaczęła się od błyskawicznego wyrównania ekipy z Bielska Białej. Lucjan Klisiewicz w 52. minucie pokazał spryt – dośrodkowanie z prawej strony od Jana Majsterka zostało przedłużone przez Górskiego, a Klisiewicz dołożył nogę i piłka wpadła do bramki. Wieczysta odpowiedziała w szybkim tempie. W 65. minucie Dani Sandoval znalazł się w polu karnym gości, przełożył sobie piłkę na lewą nogę i uderzył w samo okienko. Krakowianie ponownie wyszli na prowadzenie.
Czerwona kartka wprowadziła sporo chaosu
W 81. minucie doszło do zwrotu Chuma musiał opuścić boisko po dwóch żółtych kartkach. Podbeskidzie wyczuło swoją szansę. W 87. minucie udało się po raz drygi w tym pojedynku wyrónać ekipie Podbeskidzia Akcja rozpoczęta na prawej stronie przez Górskiego, który podał do środka – Klisiewicz znalazł lukę w defensywie Wieczystej, zwrócił futbolówkę do Marcina Biernata, a ten z kilku metrów kieruje ją w światło bramki
I gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów losy meczu całkowicie się odmieniły.
Marcin Biernat dośrodkował z prawego skrzydła na dalszy słupek, a tam Maciej Górski bez opieki huknął z pierwszej piłki w samo okno bramki Mikułki.
Nerwowa końcówka dała się we znaki
Sędzia Damian Gawęcki doliczył pięć minut, w których Wieczysta zdołała jeszcze stworzyć jedną groźną sytuację. Sandoval w 90. minucie huknął z lewej strony, ale piłka poszybowała ostatecznie nad poprzeczką.
Wieczysta Kraków: Mikułko – Brzęk, Mikołajewski, Pazdan (C) (84. Kasolik), Sandoval – Brlek, Góralski – Semedo, Trąbka (68. Torres), Goku (84. Swędrowski) – Vukojević (76. Chuma).
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Forenc (C) – Willmann, Majsterek, Biernat, Gach (71. Dziwniel) – Rönnberg (71. Mršić), Urynowicz (71. Bednarski), Szumilas (55. Czajkowski), Florek (16. Zając) – Górski – Klisiewicz.
Czysta awans 40% szans 2025-04-05 14:52:27
Money, money, money
Must be funny
In the rich man's world
Money, money, money
Always sunny
In the rich man's world
Ja 2025-04-05 16:17:58
Nie odnieśli tylko poniesli
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.