fot. Paweł Golonka/Resovia
- Musimy dalej pracować i wykorzystywać sytuacje. Naszym celem są baraże i nie możemy przegrywać takich meczów- powiedział nam po porażce z Rekordem Bielsko-Biała kapitan Resovii, Radosław Bąk.
- Przegrywacie z Rekordem Bielsko-Biała po bramce w 80. minucie. Jakie masz odczucia po tym spotkaniu?
- Jesteśmy na siebie źli. Mimo wszystko wygrywamy w pierwszej połowie 1-0 i powinniśmy jako dobry zespół, bo jesteśmy dobrym zespołem utrzymać wynik albo dołożyć bramkę i wygrać mecz. Niestety nam się to nie udaje.
- Byłeś do końca na boisku, bardzo dużo się tam działo. Sporo protestów, posypały się kartki. Jak to wyglądało z Twojej perspektywy?
- Uważam, że było trochę kontrowersyjnych decyzji ze strony sędziego, ale nie ma na co patrzeć. Musimy dalej pracować i wykorzystywać sytuacje. Naszym celem są baraże i nie możemy przegrywać takich meczów.
- Przed rundą wiosenną zostałeś kapitanem. Jak to odbierasz? W pierwszym meczu od razu zdobyłeś bramkę, więc chyba ta opaska nie ciąży, a trochę Ci pomaga.
- To bardzo duże wyróżnienie i docenienie mojej ciężkiej pracy oraz poświęcenia. Na pewno jest to bardzo duża odpowiedzialność i duży kop do pracy. Na pewno nie ciąży.
- Teraz przed Wami dwa tygodnie bez ligowego meczu. Jakie plany na najbliższy czas?
- Na pewno duża ilość treningów i przygotowani do najbliższego wyjazdowego meczu z Zagłębiem II Lubin. Chcemy się do tego meczu przygotować jak najlepiej i pojechać po trzy punkty.
Rozmawiała Gabriela Beściak
Czytaj także
2025-03-15 00:28
Koniec pewnej ery w Sokole Sieniawa! Ikona klubu rezygnuje z pracy
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.