Co do meczu – w pierwszej połowie, przez pierwsze 20 minut, były to szachy z obu stron. Oba zespoły mocno się badały i tak naprawdę do tej 20. minuty nie było żadnych groźnych sytuacji ani pod jedną bramką, ani pod drugą.
Jakub Żukowski: Na drugą połowę wyszliśmy z myślą nie tylko o wyrównaniu, ale o wygraniu tego meczu
- Po 20. minucie Hutnik zaczął jednak trochę bardziej dominować, stworzył sobie sytuacje bramkowe, z których dwie zamienił na gole, i musieliśmy schodzić na przerwę ze stratą dwóch bramek. W szatni porozmawialiśmy mocniej, zmieniliśmy nieco pressing i wyszliśmy na drugą połowę z myślą nie tylko o wyrównaniu czy remisie, ale o wygraniu tego meczu.
Trzecia bramka – wydaje mi się, że większość zespołów, które straciłyby trzecią bramkę to skrzydła zupełnie zostałyby podcięte. Natomiast mój zespół, przegrywając 0-3, był w stanie doprowadzić wynik do 3-2, a w ostatniej akcji mieliśmy jeszcze stuprocentową sytuację.
Trener Resovii: Mecz powinien zakończyć się remisem
Hutnik wygrywa. Gratulujemy im tego, a my przygotowujemy się do meczu pucharowego i kolejnego meczu z Elblągiem, które po prostu musimy wygrać- dodał.