Zdemolowany sektor gości na stadionie w Tarnobrzegu! (fot. Siarka Tarnobrzeg/facebook)
Siarka Tarnobrzeg przegrała z Sandecją Nowy Sącz 0-1 w hitowym starciu 3 ligi gr. IV. Na trybunach doszło do awantury, a spotkanie zostało przerwane na kilkanaście minut. Sektor gości na stadionie w Tarnobrzegu został kompletnie zdemolowany. Zniszczone zostały również toalety.
Dzisiejsze starcie Siarki Tarnobrzeg z Sandecją Nowy Sącz zwiastowało prawdziwe piłkarskie święto. Obie drużyny w tym sezonie walczą o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Na trybunach zameldowało się blisko trzy tysiące kibiców, w tym liczna grupa sympatyków gości.
Spotkanie ostatecznie rozstrzygnęło się na korzyść Sandecji po bramce Tomasza Nawrotki z 50. minuty. Wynik zszedł jednak na drugi plan przez awanturę, która rozpętała się na trybunach.
Mecz został przerwany, a na murawie pojawiła się policja
Kilkanaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry arbiter musiał przerwać spotkanie. Według informacji na portalu
Korso24 prawdziwa burza na sektorze gości rozpętała się po tym, jak sympatycy gospodarzy rozwiesili odwróconą sektorówkę
Stali Mielec, która później spłonęła pod trybuną.
Kibice Sandecji Nowy Sącz wspierani przez sympatyków z Mielca w tym czasie próbowali sforsować ogrodzenie i zaczęli demolować trybunę przyjezdnych. Krzesełka poleciały w kierunku ochroniarzy i na murawę wkroczyła policja.
Zdemolowany sektor gości na stadionie w Tarnobrzegu
Po interwencji licznych sił policji i kilkunastominutowej przerwie spotkanie udało się rozegrać do końca. Straty na stadionie w Tarnobrzegu są jednak ogromne. Oprócz wyrwanych krzesełek na sektorze gości, zniszczone zostały również toalety.
- Tak wygląda nasz stadion po odwiedzinach sympatyków Sandecji z Nowego Sącza i Mielca. Dziękujemy za miłą i kulturalną wizytę...- przekazała w wymowny sposób Siarka Tarnobrzeg w swoich mediach społecznościowych.