Sokół Sieniawa przegrał w ostatniej kolejce z Avią Świdnik (fot. Sokół Sieniawa/facebook)
Sokół Sieniawa stracił już szanse na utrzymanie sie w 3 lidze gr. IV. W ostatniej kolejce podopieczni Dariusza Majchera przegrali z Avią Świdnik 1-4. Zobaczcie, co po tym spotkaniu mówili zawodnicy gospodarzy.
Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze dwie kolejki, natomiast Sokół Sieniawa stracił już szanse na pozostanie w 3 lidze. Jaki los czeka drużynę z Sieniawy po tym sezonie?
- Meczem w Nowym Targu już spadliśmy z ligi, więc jedynie mogliśmy liczyć na zajęcie jak najlepszego miejsca, wywalczenie jak największej ilości punktów i liczenie na to, że po prostu ktoś nie przystąpi do rozgrywek. Kolejny mecz przegrany, jakoś nam się gra nie układa i po prostu dlatego jest jak jest- mówił po spotkaniu z Avią Paweł Oziębło.
- Trzeba będzie się zastanowić, co tutaj z piłką w Sieniawie. Czy walczyć o 3 ligę czy grać spokojnie w 4 lidze. Doszło do zmiany władzy i po prostu tak naprawdę nie wiemy, na czym stoimy- dodał.
"Nikt z nas nie wie na czym stoimy. Nikt nie prowadzi żadnej rozmowy"
- Ciężko się skupić tylko na jednym meczu z Avią, każdy wie w jakiej sytuacji jesteśmy. Tydzień temu spadliśmy z ligi. Trzeba też cofnąć się wstecz, jak to wyglądało i co tu się działo w klubie, bo teraz to wychodzi. Na podsumowanie przyjdzie pora dopiero w czerwcu i zobaczymy, co się będzie działo- mówił Maksymilian Kiełb.
- Co będzie w 4 lidze, to nikt z nas nie wie. Żadne rozmowy nie były z nami prowadzone, nikt z nas nie wie na czym stoimy, co się dzieje w klubie. Nikt z nami nie prowadzi żadnej rozmowy. Sami rozmawiamy w szatni i ciężko nam cokolwiek powiedzieć- dodał.