Na zdjęciu Rafał Ulatowski, trener Resovii (fot. P. Golonka/ Resovia)
- Zmienia się jedna rzecz. Przestaliśmy zależeć od siebie, musimy liczyć na wsparcie innych. Mamy sześć punktów do zdobycia. Jesteśmy przygotowani, że to nie będą łatwe mecze, ale wierzymy w to bardzo mocno, że utrzymamy się w ostatniej kolejce- mówił Rafał Ulatowski po meczu z Chrobrym Głogów.
- Patrząc na naszą sytuację w tabeli, to ten wynik jest olbrzymim niedosytem, rozczarowaniem. Mimo takiej piłki meczowej na bucie Kamila Mazka w ostatniej akcji meczu- można było z tego zrobić coś więcej. Stąd w szatni panuje dosyć trudna atmosfera, jak po takim meczu i w miejscu, w którym jesteśmy dzisiaj- mówił po meczu z Chrobrym Głogów Rafał Ulatowski.
- Zmienia się jedna rzecz. Przestaliśmy zależeć od siebie, musimy liczyć na wsparcie innych. Na pewno w tych dwóch meczach będziemy grać o pełną pulę.
Rafał Ulatowski: Wierzymy w to bardzo mocno, że utrzymamy się w ostatniej kolejce
- Druga połowa w naszym wykonaniu zdecydowanie lepsza, jeśli chodzi o akcje ofensywne. Troszkę przemodelowaliśmy sposób atakowania Chrobrego, zdobyliśmy ładną bramkę po akcji zespołowej. Zabrakło nam właśnie takiej pazerności czy determinacji ofensywnej w pierwszej części, bo była ona senna z jednej i drugiej strony- mówił dalej Rafał Ulatowski.
- Przed nami długa podróż do Rzeszowa, przygotowania do meczu z Motorem Lublin i trzymanie kciuków za naszych bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie. Mamy sześć punktów do zdobycia. Jesteśmy przygotowani, że to nie będą łatwe mecze, ale wierzymy w to bardzo mocno, że utrzymamy się w ostatniej kolejce- zakończył opiekun "Pasiaków".