2023-03-27 12:06:00

Waldemar Warchoł, trener Polonii Przemyśl: Każdy gra swój mecz, a przeciwnik strzela bramki

Fot. Grzegorz Gajdzik
Fot. Grzegorz Gajdzik
W sobotę Polonie Przemyśl przegrała 0-3 z Koroną Rzeszów. Zobaczcie co po tym meczu powiedział Waldemar Warchoł, opiekun "przemyskiej barcelonki".
 
- Cały tydzień przygotowywaliśmy się do tego jak ten mecz będzie wyglądał. Trenowaliśmy na wąskim i nierównym boisku, wiedzieliśmy jak Korona grala z JKS-em i że musimy nastawić się z nimi na bezpośrednią grę, stwarzać zagrożenie w ich polu karnym, szukać dośrodkowań i strzałów. Wiedzieliśmy, że Korona nie będzie chciała grać w piłkę i będzie szukała bezposrednich, długich zagrań w pole karne i liczyć na nasz błąd. I wszystko wyglądało dokładnie tak samo w meczu. Mimo to, że wchodzimy do meczu z większą koncentracja, bo pamiętamy co stalo się z Igloopolem, to pierwsze wbicie piłki w nasze pole karne, piłka spada do nikogo i zamiast ja wybić jest 0-1 już w 17. minucie - powiedział nam Waldemar Warchoł po meczu z Koroną Rzeszów.
 
- Nie ma znaczenia, że większość czasu to my byliśmy groźniejszym zespołem, masa rzutów różnych, ale brakowało konkretów, dośrodkowań w pole karne, strzałów z dystansu. Tego wszystkiego, nad czym pracowaliśmy cały tydzień. Wychodzimy na mecz i zapominamy wszystko o czym mówiliśmy, każdy gra swój mecz, a przeciwnik strzela bramki - dodaje opiekun Polonii Przemyśl.
 
- Mieliśmy problemy kadrowe bo Kuźniar i Vechtomov pauzowali za kartki a Jasiński, Konowalik, Zanko złapali paskudnego wirusa, ale to nas nie usprawiedliwia. Mieliśmy grac prosto w obronie i unikać błędów, wybijać w aut jeżeli coś było nie tak, a my dajemy prezenty i kolejny raz, frajersko tracimy bramki - kontynuuje Warchoł
 
- Przegraliśmy z drużyną zdeterminowaną, mającą jasny cel. Musimy wyciągnąć wnioski, bo jeśli nie będziemy tworzyć na boisku drużyny to możemy przegrać z każdym - kończy szkoleniowiec Polonii.

Czytaj także

Komentarze (6)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.