2023-03-19 20:13:49

Stal Rzeszów remisuje z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza! Gospodarze wypuścili z rąk dwubramkowe prowadzenie

fot. Stal Rzeszów
fot. Stal Rzeszów
 Znakomite widowisko oglądali dziś kibice zgromadzeni na stadionie przy Hetmańskiej. W końcówce Stal Rzeszów roztrowoniła jednak dwubramkową przewagę i mecz ostatecznie zakończył się remisem. 
 
Oba zespoły od początku ruszyły ofensywnie, konkretniejsza wydawała się Termalica, która już w pierwszych minutach stworzyła dwie groźne sytuacje. W 6. minucie musiał wykazać się Krzysztof Bąkowski, kiedy po wrzutce z lewej flanki głową na bramkę uderzał Damian Hilbrycht. W 14. minucie goście kapitalnie rozegrali rzut rożny i niepilnowany Adam Radwański potężnie uderzył w poprzeczkę. 
 
Stal odpowiedziała dwie minuty później, kiedy zza pola karnego celnie na bramkę uderzył Bartosz Wolski, golkiper przyjezdnych poradził sobie jednak z jego strzałem. Później znów zagrozili podopieczni Daniela Myśliwca, swoje okazje mieli Damian Michalik i Andreja Prokić, ale golkiper gości w obu przypadkach skutecznie interweniował. 
 
W kolejnych minutach tempo meczu nie spadało, obie ekipy bez kalkulacji dążyły do otwarcia wyniku, a inicjatywę coraz bardziej zaczynali przejmować "biało-niebiescy". W 29. minucie kolejny raz dał o sobie znać Andreja Prokić, ale znów czujny w bramce był Tomasz Loska. 
 
W pierwszej połowie nie brakowało sytuacji i celnych strzałów na bramkę, jednak do przerwy nie doczekaliśmy się goli. Początek drugiej odsłony był dość wyrównany, bramkarze po obu stronach mieli zdecydowanie mniej pracy. W 58. minucie po dośrodkowaniu w pole karne przewrotką próbował zaskoczyć Andrzej Trubeha, ale futbolówka minęła bramkę. 
 
Pierwsze poważne zagrożenie w drugiej części spotkania nastąpiło w 71. minucie i w końcu przyniosło Stali Rzeszów oczekiwany efekt. Lewą stroną ruszył Piotr Głowacki, dograł w pole karne do Dawida Olejarki, a ten uderzeniem z pierwszej piłki otworzył wynik tego meczu.
 
Stal Rzeszów napędzona tym trafieniem ponownie ruszyła do ataku. W 74. minucie znów Piotr Głowacki wrzucił w pole karne i piłkę ręką zagrał jeden z zawodników Termalici, arbiter po analizie VAR zdecydował się podyktować jedenastkę. Z rzutu karnego pewnie uderzył Bartłomiej Poczobut i podwyższył na 2-0. 
 
Goście odpowiedzieli w 80. minucie, po dograniu Artema Polyarusa, źle piłkę głową zgrał Bartosz Wolski i z najbliższej odległości futbolówkę w siatce umieścił Marcel Błachewicz. W 84. minucie Stal Rzeszów mogła podwyższyć prowadzenie, na bramkę ruszył Ramil Mustafajev, dograł do Prokicia, a ten z kilku metrów fatalnie przestrzelił. 
 
W 88. minucie przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego pod bramką Krzysztofa Bąkowskiego zrobiło się spore zamieszanie i ostatecznie Muris Mesanović wpakował piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry dużo szczęścia mieli miejscowi, bowiem Marcel Błahewicz przedarł się przez obrońców i najpierw w stuprocentowej sytuacji uderzył w bramkarza, a przy dobitce nie trafił w bramkę. 
 
 
1-0 Dawid Olejarka (71)
2-0 Bartłomiej Poczobut (77)
2-1 Marcel Błachewicz (80)
2-2 Muris Masenović (88)
 
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski - Franciszek Polowiec,  Łukasz Góra,  Krystian Wrona,  Piotr Głowacki -  Damian Michalik (80, Wiktor Kłos), Bartosz Wolski,  Bartłomiej Poczobut,  Dawid Olejarka (80, Krzysztof Danielewicz), Andreja Prokić - Ramil Mustafajew (89,  Kacper Sadłocha).
 
Bruk-Bet Termalica:  Tomasz Loska - Andrej Kadlec, Nemanja Tekijaški, Wiktor Biedrzycki,  Adam Radwański - Damian Hilbrycht (71, Artem Polarus),  Michal Hubínek,  Andrij Dombrowśkyj (85,  Florin Purece),  Andrzej Trubeha (64, Muris Mešanović), Mariusz Fornalczyk (64,  Marcel Błachewicz) -  Tomáš Poznar (71, Kacper Śpiewak).
 
żółte kartki: Góra - Biedrzycki.
 
sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
 

Wyniki meczów 24. kolejki:

 

Tabela Fortuna 1 ligi:

 

Czytaj także

Komentarze (30)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.