Lublinianka Lublin szuka chętnych do gry za darmo. Zachętą wypromowanie w 3.lidze

fot. Lublinianka Lublin

-Szukamy też zawodników, którzy zgodzą się grać wiosną za darmo, żeby się wypromować. W tym momencie nie stać nas na płacenie jakichkolwiek pieniędzy.-powiedział Tomasz Brzyski, zawodnik Lublinianki lublin.

Wiemy już, że sytuacja Lublinianki Lublin nie wygląda już na taką z serii "bez wyjścia". Mimo braku trenera i prezesa, trzecioligowiec zamierza przystąpić do rundy wiosennej. Wiąże się z tym jednak szereg problemów, a te finansowe łączą się nierozerwalalnie z kwestiami kadrowymi.

Dla Dziennika Wschodniego szczegóły zdradził zawodnik Lublinianki, a niedługo być może partner biznesowy-Tomasz Brzyski. - Trzeba wyprostować kilka spraw. Przede wszystkim rozwiązać umowy z zawodnikami. Wygląda na to, że odejdzie około 80 procent kadry, jaką dysponowaliśmy w tym sezonie. Koncentrujemy się na tym, żeby spłacać długi. Szukamy też zawodników, którzy zgodzą się grać wiosną za darmo, żeby się wypromować. W tym momencie nie stać nas na płacenie jakichkolwiek pieniędzy. Czy znajdziemy takich graczy? Wielu menedżerów już się z nami kontaktowało w tej sprawie. Trzeba to wszystko poskładać do kupy, najważniejsze, żeby klub przetrwał – tłumaczy popularny "Brzytwa".

Klub koncentruje się na tym, aby przetrwać. Nie ma mowy o żadnych zyskach. Liczy się także z tym, że spadek do 4.ligi będzie nieunikniony. - Zbieramy chłopaków, którzy będą chcieli się pokazać na poziomie trzeciej ligi. Dokończymy ligę i potem zobaczymy, co będzie dalej. O dalszych sczegółach będziemy informować na bieżąco.

Lublinianka Lublin szuka chętnych do gry za darmo. Zachętą wypromowanie w 3.lidze

Czytaj także

Komentarze (5)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB