2022-11-17 21:21:00

Zbigniew Dąbek, trener przygotowania motorycznego Stali Rzeszów: Kontaktowały się ze mną już trzy kluby

Zbigniew Dąbek jest trenerem przygotowania motorycznego w Stali Rzeszów. (fot. Stal Rzeszów)
Zbigniew Dąbek jest trenerem przygotowania motorycznego w Stali Rzeszów. (fot. Stal Rzeszów)
Zbigniew Dąbek pracuje jako trener przygotowania motorycznego w Stali Rzeszów, 9. drużynie Fortuna 1. Ligi. Mieliśmy okazję porozmawiać o zakończonej rundzie z jego perspektywy. Zapytaliśmy m.in. o plany na przyszłości, bo w kuluarach mówi się, że Dąbek wkrótce może zmienić pracodawcę.
 
- Stal Rzeszów po rundzie jesiennej zajmuje 9. miejsce w Fortuna 1 lidze. Jak wyglądało te pół roku z perspektyw trenera przygotowania motorycznego?
 
- Przygotowanie motoryczne w piłce nożnej to zdolność do realizacji założeń taktycznych, dlatego osiągane przez nas parametry biegowe w 1 lidze są rożne od tych w 2. Dystans nie zmienił się diametralnie, ponieważ w poprzednim sezonie przebiegaliśmy średnio 112,9 km, a teraz 112,3 km. Nie jest to jednak istotny wskaźnik, jak się kibicom wydaje. Natomiast wymagania ligi jeśli chodzi o intensywność są wyższe. W II lidze robiliśmy średnio 78 sprintów na mecz, a teraz jest ich 85. Z kolei szybkich biegów średnio było 400, a w tej rundzie 421. Objętość się nie zmieniła, lecz intensywność już tak.
 
- Z czego wynika ta różnica?
 
- Różnica wynika ze zmiany modelu gry. To przede wszystkim jest związane z lepszym przygotowaniem fizycznym zawodników w 1 lidze oraz z rozwojem komponentów fizycznych piłkarzy Stali  Rzeszów.
 
- Powiedz kilka ciekawostek. Który piłkarz Stali Rzeszów zrobił w tej rundzie najwięcej kilometrów, który wykonał najwięcej sprintów, a który biegów szybkich? 
 
- Najwięcej objętościowo biegają Kłos, Wolski i Małecki. Sprintów najwięcej mieli Prokić, Głowacki i Marczuk. Najlepszym przyspieszeniem dysponuje Michalik, a zawodnikiem łączącym wszystkie te parametry jest Olejarka.
 
- Kto jest najszybszym piłkarzem bez piłki oraz z piłką przy nodze w Stali?
 
- Jeden z trójki Michalik, Prokic, Głowacki.
 
- Na pierwszym planie zawsze są zawodnicy oraz główny szkoleniowiec, nie mówi się wiele o trenerach przygotowania motorycznego. Opowiedz nieco szerzej o Twojej pracy, jak ona wygląda oraz czym dokładnie zajmujesz się w czasie treningów i meczów.
 
- Jestem odpowiedzialny za kontrolę procesu treningowego, przygotowanie prewencyjno-siłowe, a w treningu za cześć wstępną. Podczas dnia meczowego prowadzę rozgrzewkę dla piłkarzy grających w pierwszym składzie, jak i rezerwowych. Po meczu jestem odpowiedzialny za trening wyrównawczy.
 
- W Stali Rzeszów jesteś już 4,5 roku. W tym czasie pracowałeś z Januszem Niedźwiedziem, Marcinem Wołowcem. Obecnie współpracujesz z Danielem Myśliwcem. Mógłbyś opisać różnice między poszczególnymi trenerami? 
 
- Każdy z nich to bardzo dobry fachowiec o innej osobowości i charyzmie. Trener Niedźwiedź zwracał ogromną uwagę na mikro taktykę i rozwijał zawodników pod względem indywidualnym.
 
Jeśli chodzi o trenera Wołowca to pozwolił mi przełożyć teorię w praktykę za co jestem mu bardzo wdzięczny. Przyszedł przed pandemią, zaufał mi. Po powrocie na boisko byliśmy jedną z lepiej punktujących drużyn i otarliśmy się o 1 ligę przegrywając w barażach karne.
 
Z trenerem Myśliwcem pracuję najdłużej, bo już 2 lata. Jest on świetnym strategiem i pozwala zawodnikom na pokazanie swoich najlepszych cech w jego modelu.
 
- Nieco więcej porozmawiajmy o obecnym szkoleniowcu. Czy wszyscy wierzycie w jego ultraofensywny styl gry? Jest bardzo efektowny, ale nie zawsze efektywny.
 
- Nie jest on zwolennikiem polskiej myśli szkoleniowej opartej na niskiej obronie i kontrataku czy ataku bezpośrednim. W 20 meczach mamy bilans 36-27, co daje trzy bramki na mecz. Kibice płacą za bilety i oczekują zwycięstw, ale i goli. Zajmujemy 9. miejsce, a w mojej opinii powinniśmy być w pierwszej szóstce.
 
- Czy szkoleniowiec konsultuje z Tobą decyzje kadrowe?
 
- Za decyzje kadrowe odpowiadają trenerzy piłkarscy, ja tylko informuje czy dany piłkarza jest w stu procentach gotowy do meczu. Jeśli chodzi o transfery do klubu to trener pyta czy zawodnik spełni wymagania na danej pozycji i ile jesteśmy w stanie go "podkręcić".
 
- Początek sezonu był dla Was ciężki i mówiło się o zmianie szkoleniowca. Wśród kandydatów wymieniano Jacka Magierę. Jak reagowaliście na te spekulacje jako sztab?
 
- Jakieś tam plotki dochodziły, ale w piłce nożnej średni czas pracy to 1 - 1,5 roku dlatego nie ma nic pewnego. Ja nie posiadam Facebooka, Instagrama czy Twittera, dlatego śpię spokojniej (uśmiech)
 
- Stal Rzeszów bardzo dogłębnie sprawdza przydatność zawodników do drużyny. Opowiedz jaka jest Twoja rola w tym wszystkim?
 
- Pomagam naszym magikom (fizjoterapeutom - przyp. red.) w badaniach funkcjonalno-posturalnych. Diagnozuję potencjał jeśli chodzi o parametr mocy, szybkości, wytrzymałości szybkościowej oraz analizuję dane GPS jakie osiągnęli w poprzednich klubach.
 
- Co się dzieje z Dominikiem Marczukiem? Kiedy można spodziewać się jego powrotu na boisko?
 
- Miał problemy zdrowotne, ale drugi tydzień  trenuje z drużyną i będzie występował w dwóch meczach kontrolnych z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza i Stalą Mielec.
 
- Od poprzedniego sezonu mówi się o mniejszych lub większych problemach finansowych właściela klubu. Czy to wpływa na działalność klubu?
 
- Nie wiem jakie ma problemy finansowe właściciela klubu i czy one występują, ale jeśli chodzi o płatność i realia polskiej piłki to każdy chciałby mieć taką płynność.
 
 
- Rok temu miałeś propozycję pracy z Cracovii, ale postanowiłeś zostać w Stali Rzeszów. Dlaczego?
 
- Jeśli Stal Rzeszów nie postawiłaby na mnie kilka lat temu to nie dostałbym tej propozycji. Czułem się zobowiązany do pozostania po zajęciu 10. miejsca w II lidze i aby wywalczyć o awans w następnym. Z pomocą Boga i optymalnej, mądrej pracy udało nam się to zrobić.
 
- Czy inne kluby Ekstraklasy kontaktowały się z Tobą?
 
- Tak, w tym miesiącu kontaktowały się ze mną już trzy kluby. Jeden z PKO Ekstraklasy, a dwa spoza.

- Jakie masz plany na przyszłość i czy związane są one ze Stalą Rzeszów?
 
- Jest takie powiedzenie „Chcesz rozśmieszyć pana Boga? Powiedz mu o swoich planach”. Mam jeszcze pół roku kontraktu w Stali, ale co będzie w przyszłości tego nie wiem.
 
- W kuluarach mówi się, że możesz odejść ze Stali już tej zimy. Jak to skomentujesz?
 
- Spekulacje zawsze będą. Trzeba zapytać się mojej narzeczonej Natalii, co ona na to (śmiech).
 
- W grę wchodzą tylko kluby z Ekstraklasy czy gdybyś otrzymał ofertę z niższej ligi, ale z ciekawym projektem to wziąłbyś to pod uwagę?
 
- Jestem otwarty na wszystkie propozycje. W Stali zaczynałem w 3 lidze, a teraz jesteśmy w 1.
 
- Czy otrzymałeś jakieś sygnały ze Stali Rzeszów, żeby przedłużyć umowę?
 
- Wstępne rozmowy odbyłem, a  konkrety będą pewnie do końca tego roku
 
- Zmieniają się warunki piłkarskie i trenerzy muszą cały czas się dostosowywać do aktualnych trendów. Jak to wygląda jeśli chodzi o trening motoryczny?
 
- Eksplozywność piłkarzy, co roku jest o kilka procent wyższa, dlatego oprócz treningu wytrzymałościowego musimy skupić się na eksponowaniu zdolności szybkościowo-siłowych. 
 
- Kto Twoim zdaniem jest dziś najlepszym trenerem motorycznym na świecie?
 
- Trudne pytanie. Dla mnie najlepszą ligą jest Premier League i stamtąd czerpię inspiracje, a jeśli chodzi o Polskę to najlepszy model ma Pogoń Szczecin. Klub zatrudnia 12 trenerów przygotowania motorycznego. A tak poza tym najlepsi na świecie pracują w Emmanuel Przygotowanie Motoryczne. (śmiech)
 
Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 8

Rozwiąż działanie =

olek 2022-11-18 07:16:41

Zapewne były to REAL, BARCELONA i MANCHESTER. Kolejna gwiazda w stali .... za chwile okaże się ze panią Krysia od prania strojów interesuje sie Ajax lub Tottenham. Moze warto tez napisać o portierach, woźnych, sekretarkach .... Zapewne ktos juz o nich pytał ....

~anonim 2022-11-18 07:40:13

Zbysiu fajny chłop :) Powodzenia Zibi

gwiazda 2022-11-18 08:13:53

Panu od komentarza nt Realu, Barcy i Manchesteru żal tyłek ściska... jest maść na tę dolegliwość- polecam poszukać. O cichych bohaterach, którzy się nie afiszują ale sumiennie pracują na sukces całego zespołu TRZEBA pisać ;) PS. Ma Pan coś do portierów, woźnych i sekretarek?
Pozdrawiam

Xeromordownia 2022-11-18 11:17:57

Kadra moze tylko pozazdroscic.
Jak popatrze na te statystyki Stali i ile z nich mialaby przypasc na Krychowiaka, to nie wiem czy smiac sie czy plakac.
Ze tez jeszcze nikt, z naszych treneiros nie zalapal, ze poza wyczlapaniem swoich kilometrow, Krycha zawala w kazdej innej kategorii.
Czesiu obodz sie!

Kenes 2022-11-18 11:36:23

A kto by chciał takiego dziada?

Kenes 2022-11-18 12:56:20

Wyglonda jak bezdomny spod Biedronki

Taka prawda 2022-11-18 17:09:01

Olek konia zwalił bo go piekło bo kefir nie pomógł już dawno wdał się syf i gangrena teraz próbuje głupotą i serem tu kogoś zarazić s pa daj pajacu!!!

Decowski M 2022-11-18 18:52:17

Ja jestem skautem i harcerzem, a nie dziennikarzem. Mam kompleksy wielkiej Resovi, bo tam mi wodę dają która wchodzi jak zUoto. Nie to co ta od Zurawi

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij