2022-11-08 10:17:00

Klasa O Krosno: Podsumowanie 13. kolejki

fot. Tomasz Sowa Photography
fot. Tomasz Sowa Photography
Kolejna pewna wygrana Ekoballu, trudny, acz zwycięski bój Startu, przerwana seria Arłamowa i przełamanie Zamczyska, dużo emocji przyniosła 13. kolejka krośnieńskiej klasy okręgowej. 

Tempo Nienaszów – Ekoball Stal Sanok

Podopieczni trenera Pawła Załogi objęli prowadzenie już w 9. minucie meczu po trafieniu Piotra Lorenca. Kapitan Ekoballu nie zamierzał się zatrzymywać i w 26. minucie wykorzystał swoją bardzo dobrą tego dnia dyspozycję strzelecką dokładając drugą bramkę i wyprowadzając tym samym swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. Przed przerwą przyjezdni jeszcze podwyższyli wynik za sprawą Dawida Czyrnego, który strzelił tym samym swojego czternastego gola w trwającym sezonie.

Do przerwy, jak często w tym sezonie spadkowicz z czwartej ligi ustawił sobie spotkanie, dzięki czemu mógł spokojniej rozgrywać drugą część gry. Przyjezdni zaczęli ją jednak z wysokiego „C”, bowiem w 50. minucie swoją jedenastą bramkę w sezonie zdobył Rafał Domaradzki.

Ustalił on tym samym wynik tego meczu, zapewniając swojej drużynie dwunastą wygraną w sezonie.

Start Rymanów – LKS Przełom Besko

Niezwykle emocjonujący przebieg miało spotkanie wicelidera z Rymanowa z Przełomem Besko. Gospodarze przegrywali niemalże do samej końcówki, jednak ostatecznie zdołali, w ciągu dwóch kapitalnych minut, przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Jako pierwsi w tym meczu prowadzenie objęli jednak podopieczni trenera Kamila Walaszczyka. W 11. minucie do siatki rywali trafił Radosław Nikody. Start nie potrafił jednak podwyższyć prowadzenia, a z biegiem czasu coraz groźniej atakowali goście. Drużyna przyjezdnych wyrównała w 39. minucie dzięki bramce Pawła Deńko.

Druga połowa meczu zaczęła się dość niespodziewanie, bowiem w 57. minucie bramkę na wagę prowadzenia dla zespołu trenera Pawła Jaślara zdobył Konrad Kijowski. Gospodarze próbowali za wszelką cenę odwrócić losy meczu, jednak zdecydowanie brakowało im skuteczności w okolicy pola karnego rywala. Sytuacja zmieniła się jednak w 83. minucie, kiedy wprowadzony niespełna kilka minut wcześniej Bartłomiej Wojtasik doprowadził do wyrównania w meczu. Start po zdobyciu wyrównującej bramki ruszył do przodu i już minutę później objął prowadzenie. Tym razem bramkarza rywali pokonał Filip Brożyna, ustalając wynik meczu na 3-2 dla gospodarzy.    

Start z jedenastym zwycięstwem w sezonie, Przełom natomiast znajduje się obecnie w lekkim kryzysie. W ostatnich czterech spotkaniach zawodnicy z Beska zdobyli bowiem tylko jeden punkt.

GKS Zamczysko Odrzykoń – MKS Arłamów Ustrzyki Dolne

Po niezwykle zaciekłym i emocjonującym, nie tylko na boisku, meczu Zamczysko wróciło na zwycięską ścieżkę po czterech kolejnych porażkach! Podopieczni trenera Andrzeja Paszka pokonali rywali z Ustrzyk Dolnych 2-1.

Zamczysko do przerwy jednak przegrywało. W 15. minucie dla drużyny przyjezdnych trafił bowiem Vladyslav Valihura.

Druga część meczu to popis strzelecki doświadczonego napastnika gospodarzy, Łukasza Steca. Ten, najpierw w 66. minucie doprowadził do wyrównania, by następnie, w doliczonym czasie gry zapewnić swojej drużynie wygraną. Zadanie w końcówce meczu „Gieksie” z pewnością ułatwiła czerwona kartka otrzymana w 70. minucie przez jednego z zawodników gości. Napomnieniem tym ukarany przez arbitra został Harrisona Perea Espana.

Przerwana tym samym została świetna seria podopiecznych trenera Piotra Kowalskiego, którzy przed tą kolejką wysoko i niezwykle przekonująco wygrali cztery poprzednie spotkania.

Podczas meczu niestety doszło do dość nieprzyjemnego incydentu o którym więcej piszemy tutaj: Skandal na meczu Zamczysko Odrzykoń - MKS Arłamów Ustrzyki Dolne. "Przejawy rasizmu i agresja"

Partyzant MAL-BUD1 Targowiska – LKS Czeluśnica

Kolejne zwycięstwo w sezonie zanotowali podopieczni trenera Szymona Gołdy. Beniaminek z Czeluśnicy wygrał w Targowiskach 3-0.

Goście prowadzenie objęli w 22. minucie dzięki trafieniu Ivana Pereza. Niestety emocje sportowe w pierwszej połowie przyćmiła poważna kontuzja Jakuba Frączka z Czeluśnicy, który bez kontaktu z rywalem doznał groźnie wyglądającej kontuzji.

W drugiej połowie grę przyjezdnym zdecydowanie ułatwił Wojciech Haznar, który w 68. minucie obejrzał czerwoną kartkę. Popularna „Czelsi” wykorzystała grę w przewadze i dzięki dwóm trafieniom Wojciecha Munii zapewniła sobie jedenastą wygraną w sezonie.

Bukowianka Bukowsko – OKS Markiewicza Krosno

Trzecie zwycięstwo w sezonie odniósł inny beniaminek, Bukowianka Bukowsko. W meczu dwóch najsłabiej spisujących się na ten moment drużyn w krośnieńskiej klasie okręgowej podopieczni trenera Ireneusza Zarzyki pokonali krośnieńskie Markiewicza.

W pierwszej połowie zarówno jedna, jak i druga drużyna grały dość nerwowo i asekuracyjnie, ewidentnie nie chcąc popełnić błędu. Było to bowiem spotkanie o przysłowiowe „sześć punktów”.

Jedyne trafienie w tym meczu zaliczył wspomniany wcześniej grający trener gospodarzy, Ireneusz Zarzyka. Bramkę doświadczony napastnik zdobył tuż po przerwie. Od tego momentu mecz stał się bardziej otwarty, a swoje okazje miały obie drużyny.

Żadnej z nich nie udało się już jednak zdobyć bramki i mecz zakończył się minimalnym zwycięstwem gospodarzy. Bukowianka przeskoczyła tym samym drużynę Markiewicza w tabeli, spychając krośnian na ostatnią pozycję.

Przełęcz Dukla – LKS Górki

Pierwsza w tym sezonie kolejka, która przyniosła zwycięstwa wszystkim trzem beniaminkom! LKS Górki wygrały na wyjeździe z pogrążoną w kryzysie Przełęczą 2-1.

To drużyna gości lepiej rozpoczęła mecz. Mimo niezłych okazji podopiecznym trenera Marka Biegi zabrakło w tym fragmencie skuteczności, co wykorzystali gospodarze. W 18. minucie na prowadzenie drużynę z Dukli wyprowadził Krystian Frączek. Gdy wydawało się, że w meczu zaczyna przeważać drużyna trenera Daniela Ożgi, goście strzelili przysłowiowego gola do przerwy. Bramkę na wagę wyrównania zdobył po indywidualnej akcji Deiber Murillo.

Wyrównana druga połowa rozstrzygnięcie przyniosła dopiero w 83. minucie. Dla beniaminka trafił wówczas Przemysław Florek, zapewniając swojej drużynie piątą wygraną w sezonie.

Przełęcz przegrała piąty mecz z rzędu i jest obecnie jedyną drużyną w stawce, która nie wygrała ani razu na własnym obiekcie.

Cisy Jabłonica Polska – Zamczysko Mrukowa

Bardzo przyzwoity początek meczu w wykonaniu gospodarzy, którzy mieli kilka dobrych sytuacji do zdobycia bramki. Najlepszą z nich, rzut karny wykonywany przez Jakuba Frączka wybronił bramkarz Zamczyska, Mateusz Bazan. Goście przetrzymali napór Cisów i z biegiem czasu grali coraz lepiej. Podopieczni trenera Ryszarda Skuby objęli prowadzenie w 37. minucie dzięki trafieniu Rafała Frączka. Tuż przed przerwą goście mogli jeszcze podwyższyć, jednak rzut karny przestrzelił Jarosław Twardzik.

Tuż po zmianie stron gospodarze wyrównali. Mocnym strzałem bramkarza rywali pokonał w 48. minucie Marcin Balawajder. To goście jednak kilkanaście minut później ponownie objęli prowadzenie w meczu. Jarosław Twardzik zrehabilitował się za zmarnowany rzut karny i strzałem głową skierował piłkę do siatki strzeżonej przez bramkarza Cisów. Podopieczni trenera Kamila Pelczara starali się doprowadzić do wyrównania, jednak bezskutecznie. Zadanie utrudniła im jeszcze czerwona kartka dla Piotra Borkowskiego z 81. minuty.

Ostatecznie to goście zwyciężyli 2-1. Cisy nie wygrały już od czterech spotkań.

Czarni 1910 Jasło – ZKS Nafta- Splast Jedlicze

Mecz „na wodzie” rozegrali zawodnicy z Jasła i Jedlicza. W tych trudnych i nietypowych warunkach minimalnie zwyciężyli gospodarze.

Na prowadzenie podopiecznych trenera Mateusza Ostrowskiego wyprowadził w 17. minucie po niemałym zamieszaniu w polu karnym Patryk Fryc. Prowadzenie Czarni utrzymali do przerwy.

Po której na boisku przez kilkanaście minut zdecydowanie lepiej wciąż wyglądali gospodarze. Dzięki swojej przewadze wyszli oni na dwubramkowe prowadzenie, które zapewnił im Bartłomiej Rodak. Od tego momentu coraz lepiej na boisku zaczęła spisywać się jednak Nafta. Drużynę z Jedlicza stać było tego dnia jednak jedynie na zdobycie bramki kontaktowej. Gola z rzutu karnego strzelił w 84. minucie Damian Limberger.

Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2-1 dla gospodarzy. Czarni tym samym przełamali się i zwyciężyli po dwóch remisach z rzędu.

 

Wyniki meczów 13. kolejki:

 

Tabela klasy O Krosno:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie =

~anonim 2022-11-08 10:52:41

he he Sanok 5 a faktycznie 6 liga 24

Jakub 2022-11-08 11:44:24

sanok to ogólnie miasto porażka, tak większa wieś.
Piłka nożna na bardzo niskim poziomie a kibicowsko to dno i metr mułu.

Król mojrzeszowa 2022-11-08 14:39:29

Dokladnie bylem w sanoku takie samo bagno jak w dębicy

~anonim 2022-11-08 17:21:47

Brawo Sanok !!!

Abcd 2022-11-09 07:14:19

Tak samo jak w krośnie kibicowsko dno .

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij