2022-10-25 10:50:00

Klasa O Dębica: Podsumowanie 12. kolejki

Na boiskach dębickiej klasy okręgowej dominuje spadkowicz z Ropczyc. Zmiana na dole tabeli po 12. kolejce ligowej. 

MKS Błękitni Ropczyce – Kamieniarz Golemki

Podopieczni trenera Rafała Rudnego pewnie i wysoko pokonali Kamieniarza z Golemek. Błękitni wygrali 6-0 rozstrzygając losy spotkania właściwie już w pierwszej połowie.

Po której gospodarze prowadzili już 4-0. Dla zespołu z Ropczyc trafiali odpowiednio: Dawid Zawiślak w 10., Kamil Świętoń w 13., Hubert Siepierski w 30. oraz Alan Ogrodnik w 35. minucie.

Na drugą część meczu lider i zdecydowany faworyt do końcowego tryumfu w rozgrywkach wyszedł, jak często w tym sezonie właściwie, by dopełnić formalności. Stało się to za sprawą dubletu ustrzelonego przez Mateusza Bieńka, który w trwającym sezonie zdobył już trzynaście bramek.

Ustępuje on pod tym względem w dębickiej okręgówce tylko swojemu klubowemu koledze, Hubertowi Siepierskiemu, który ma na swoim koncie 18. trafień.

KS Chemik Pustków – Czarni Trześń

Trwa świetna passa Chemika, który wygrał czwarty mecz z rzędu! Tym razem podopieczni trenera Piotra Kozioła pokonali spadkowicza z czwartej ligi 2-1.

Mecz, mimo że wyrównany od początku i z kilkoma niezłymi akcjami z obu stron, na bramki kazał czekać kibicom do samej końcówki pierwszej połowy. Wówczas, w 42. minucie na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Dawid Gołąb. Na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przed zmianą stron wyrównał grający trener Czarnych, Mateusz Dopart.

Po przerwie dość szybko, bo już w 57. minucie Adam Huracz wyprowadził drużynę z Pustkowa na prowadzenie, którego ta nie oddała już do końca meczu.

Chemik pozostał tym samym na podium i wciąż zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Ostrovia Ostrowy Baranowskie – Victoria Czermin

Na przeciwległym biegunie znajdują się zawodnicy z Ostrowów Baranowskich. Ostrovia przegrała 0-5 z wiceliderem z Czermina i spadła na ostatnią lokatę w tabeli.

Mecz ten ułożył się dla gospodarzy bardzo podobnie jak ubiegłotygodniowa potyczka z Piastem. Victoria do przerwy prowadziła 1-0 po trafieniu Jakuba Zaskalskiego z 13. minuty. Goście co prawda przeważali, jednak długo nie potrafili rozwiązać bramkowego worka i zdobyć kolejnych bramek.

Ta sztuka udała się podopiecznym trenera Grzegorza Krukowskiego w 64. minucie. Gola strzelił wówczas Kamil Kłos, który niespełna dziesięć minut później podwyższył prowadzenie przyjezdnych na 3-0. Na boisku przeważała Victoria i w momencie trzybramkowego prowadzenia było już praktycznie po meczu. Goście jednak walczyli o kolejne gole. W 76. minucie trafił Bartosz Kania, a w doliczonym czasie meczu wynik ustalił Kacper Bugaj.

Mimo że sezon jeszcze długi, wydaje się, że Victoria pewnie zmierza po zdobycie wicemistrzostwa dębickiej okręgówki. Lider z Ropczyc wydaje się bowiem poza zasięgiem reszty ligowej stawki.

Radomyślanka Radomyśl Wielki – Błękitni Siedlanka

Zajmująca przed tą kolejką ostatnie miejsce w tabeli Siedlanka rzutem na taśmę wywalczyła remis w Radomyślu Wielkim!

Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczęli goście, dla których w 14. minucie trafił Arkadiusz Rajpold. Podopieczni trenera Pawła Irli długo nie potrafili przełamać defensywy rywali. Sztuka ta udała im się w 35. minucie, kiedy trafił Michał Szlachetka.  To gospodarze w lepszych nastrojach schodzili do szatni. Na prowadzenie bowiem w 40. minucie wyprowadził ich trafiając po raz drugi w tym spotkaniu Michał Szlachetka.

Po przerwie zawodnicy z Siedlanki próbowali wykorzystać swój lepszy moment i mocniej zaatakowali gospodarzy. Opłaciło się to, bowiem w 65. minucie do wyrównania doprowadził Kamil Boroń. Radomyślanka szybko odpowiedziała, a na kolejne prowadzenie w tym meczu wyprowadził ich w 72. minucie Eryk Turkot. Ambitni podopieczni grającego trenera Martina Radonia walczyli o korzystny rezultat do końca, a sam szkoleniowiec gości zdobył bramkę wyrównującą w 87. minucie.

Ostatecznie mecz ten zakończył się wynikiem 3-3. Dzięki zdobyciu punktu Błękitni wyprzedzili w tabeli Ostrovię.

LKS Pustków – Smoczanka Mielec

Od dna tabeli w ostatnich tygodniach skutecznie odbiła się Smoczanka, która zaczęła regularnie punktować. Tym razem zawodnicy z Mielca zremisowali na wyjeździe z mocnym w meczach domowych beniaminkiem z Pustkowa.

Na przerwę w lepszych nastrojach schodzili podopieczni trenera Patryka Krzystyniaka, którzy prowadzili 1-0 po trafieniu Bartosza Cisło z 40. minuty. Druga połowa to nieco lepsza gra drużyny gospodarzy, którzy za wszelką cenę chcieli przełamać się po dwóch kolejnych porażkach. Tak też się stało. W 63. minucie Dawid Pytel zdobył bramkę wyrównującą, która jak się później okazało była ostatnią w tym spotkaniu. Mecz zakończył się remisem 1-1.

Zawodnicy z Pustkowa stracili punkty po raz trzeci z rzędu. Wciąż jednak znajdują się oni w bezpiecznej części tabeli.

Sokół II Kolbuszowa Dolna – Czarnovia Czarna

Rezerwy czwartoligowego Sokoła po zaciętym meczu pokonały drużynę Czarnovii 3-2!

Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na prowadzenie w 5. minucie meczu po trafieniu Bartłomieja Frąca, który zdobył bramkę świetnie wykańczając dośrodkowanie z bocznego sektora boiska. Kilkanaście minut później gospodarze przy sporej pomocy rywali zdołali wyrównać. Karol Janiec z Czarnej po niefortunnej interwencji zaliczył trafienie samobójcze. Nie zraziło to jednak gości, którzy na przerwę schodzili prowadząc. Drugą bramkę dla podopiecznych trenera Dariusza Łukaszewskiego zdobył Bartłomiej Frąc.

Po zmianie stron mecz wyglądał bardzo podobnie jak w pierwszej połowie. Sokół bił głową w mur, a Czarnovia raz po raz kontrowała, tym razem jednak już nie tak skutecznie jak przed przerwą. Losy meczu zawodnicy trenera Waldemara Mazurka odwrócili w okolicach osiemdziesiątej minuty, kiedy najpierw do wyrównania doprowadził Kamil Miśko, by niespełna dwie minuty później na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Mirosław Kmiotek.

Zwycięstwo pozwoliło drugiej drużynie z Kolbuszowej Dolnej utrzymać się na czwartym miejscu w tabeli.

LKS Żyraków – Wisłoka II Dębica

Cenne zwycięstwo na terenie groźnego beniaminka odniosły rezerwy Wisłoki Dębica. Podopieczni trenera Wacława Macioska podobnie jak rezerwy Sokoła wygrały 3-2!

Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczęli gospodarze, a konkretnie Dawid Rokita, który trafił do siatki rywali już w pierwszej minucie meczu. Lepszą skuteczność w tej części gry zaprezentowali jednak goście, którzy na przerwę schodzili prowadząc. Najpierw, w 27. minucie do wyrównania doprowadził Patryk Sysło, by tuż przed przerwą trafił Bartosz Król.

Po przerwie dość szybko, bo już w 52. minucie stan meczu wyrównał Grzegorz Chmura. Podopieczni trenera Sebastiana Książka nie potrafili jednak utrzymać korzystnego rezultatu. W 76. minucie goście ponownie objęli prowadzenie za sprawą trafienia Mateusza Jasiaka i nie oddali go już do końca spotkania.

Zespół z Dębicy awansował na piąte miejsce w tabeli.

Sokis Sparta Chorzelów – Piast Wolica Piaskowa

Piast po przekonywującym zwycięstwie sprzed tygodnia tym razem uległ na wyjeździe Sokisowi 1-2.

Prowadzenie w tym wyrównanym w pierwszej części gry meczu objęli w 15. minucie gospodarze za sprawą trafienia Mateusza Trojnackiego. Szybko jednak, bo niespełna trzy minuty później wyrównał Paweł Chudyba.

Po zmianie stron na boisko bardziej zdeterminowani wyszli podopieczni trenera Piotra Gilara, którzy szybko zdobyli kolejną bramkę. W 50. minucie na ponowne prowadzenie gospodarzy wyprowadził Łukasz Wypasek. Przyjezdnym nie udało się już doprowadzić do wyrównania.  

Trwa dobra passa dla zawodników z Chorzelowa, którzy wygrali drugi mecz z rzędu.  

 

Wyniki meczów 12. kolejki:
 

Tabela klasy O Dębica:
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

Muniek z muniny 2022-10-25 11:19:07

Żyraków bobrowa pustków gnojnica co to kur/wa ma być a na czele dębica

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij