MKS Kańczuga mimo zwycięstwa nad Orłem Przeworsk spada z 4 ligi

fot. Damian Kuziora

Za nami mecz 31. kolejki 4 ligi podkarpackiej, w którym mierzyły się dwie drużyny znajdujące w strefie spadkowej. MKS Kańczuga wygrał na własnym boisku z Orłem Przeworsk 3-2.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy, już w 2. minucie wynik spotkania otworzył Sylwester Kielich i wyprowadził Kańczugę na prowadzenie. Mecz był bardzo zacięty, a gracze MKS-u nie zachowali koncentracji, w 19. minucie piłkę do własnej bramki skierował bramkarz Damian Płocica i już mieliśmy remis.

Goście zaczęli coraz śmielej atakować i w 27. minucie Karol Wilk pokonał bramkarza rywali. Gra jeszcze bardziej się zaostrzyła, a gospodarze za wszelką cenę dążyli do wyrównania. Udało im się to w 72. minucie, a futbolówkę w siatce umieścił Edwin Struś. W doliczonym czasie gry Nikodem Paczocha zdobył bramkę na 3-2. Mimo zwycięstwa, MKS Kańczuga nie ma już szans na utrzymanie w lidze.

1-0 Sylwester Kielich (2)

1-1 Damian Płocica (sam) (19)

1-2 Karol Wilk (27)

2-2 Edwin Struś (72)

3-2 Nikodem Paczocha (91)

MKS Kańczuga mimo zwycięstwa nad Orłem Przeworsk spada z 4 ligi

Wyniki meczów 31. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze (13)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB