2022-04-15 16:14:19

Krzysztof Danielewicz opowiedział o emocjach przed decydującym starciem Stali Rzeszów

fot. Stal Rzeszów
fot. Stal Rzeszów
Już w sobotę długo wyczekiwane starcie Stali Rzeszów, która zmierzy się u siebie z Ruchem Chorzów. Ważnym elementem w układance Daniela Myśliwca jest Krzysztof Danielewicz, pomocnik rzeszowskiego zespołu. Przeczytajcie fragment wywiadu, który udzielił portalowi nowiny24. 

W Pruszkowie nie wszystko wyglądało to, jak sobie zaplanowaliście… 
-Paradoksalnie to Znicz miał bardziej klarowne sytuacje w tym meczu, ale i my mogliśmy szalę zwycięstwa przechylić na swoją stronę. Nie zawsze nam wszystko wyjdzie. Nie chcę zwalać na panujące warunki, bo były równe dla obu zespołów, ale na pewno przy słabej murawie, która jest krzywa i tępa, a do tego przy porywistym wietrze myślę, że łatwiej się było bronić i wyprowadzać kontry, niż próbować grać atakiem pozycyjnym. Taki mecz się zdarzył, a z drugiej strony trzeba szukać pozytywów, że mimo wszystko wyciągnęliśmy remis i tak naprawdę najważniejszą informacją było to, że ten remis pozwoli nam zagrać w sobotę o awans z Ruchem Chorzów, oczywiście jeśli Motor Lublin zagra pod nas (uśmiech). 
 
Istnieje taka szansa, że w Wielką Sobotę zapewnicie sobie awans do 1 ligi. Myślicie w ogóle o tym w ten sposób? 
 
-Ciężko nie myśleć o tym, bo pracuje się na to cały sezon i chcemy to osiągnąć najszybciej, jak się tylko da. Do meczu przygotowujemy się tak, jak do każdego innego, ale każdy ma z tyłu głowy, że ten cel jest blisko. 
 
O tym meczu mówi się już od pewnego czasu. Czy utrudniało wam to skupienie się na każdym kolejnym przeciwniku, kiedy z zewnątrz dochodziły różne bodźce traktujące właśnie o meczu z Ruchem? 
-Staraliśmy się skupiać na każdym kolejnym meczu, bo w tej lidze nie ma łatwych spotkań. Do meczu ze Zniczem podchodziliśmy więc, jak do najważniejszego na dany moment. Mieliśmy też w głowie, że jak wygramy, to będziemy mogli myśleć o następnych rzeczach. 

Jak grającego Ruchu się spodziewasz w sobotę? 
-Chcącego posiadać piłkę, grającego kombinacyjnie i spodziewam się wymienności pozycji w środku pola. Generalnie gracze Ruchu lepiej czują się z piłką przy nodze niż goniąc za nią. 
 

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.