1/2 Wczorajszy wieczór był bardzo trudny, przede wszystkim dla mnie. Od 1-0, po 1-2 po kolejnym samobóju, aż po 4-2 po fantastycznym powrocie.
— Krystian Getinger (@krystianget) October 19, 2021
Takie rzeczy nie zdarzają się na co dzień. W pewnym momencie złapałem się za głowę i mówię, że to jest nie do uwierzenia...
Na zdjęciu Krystian Getinger, kapitan PGE FKS Stali Mielec (fot. Radosław Kuśmierz)
- Wczorajszy wieczór był bardzo trudny, przede wszystkim dla mnie. Od 1-0, po 1-2 po kolejnym samobóju, aż po 4-2 po fantastycznym powrocie - napisał na Twitterze Krystian Getinger, kapitan Stali Mielec po wygranej z Zagłębiem Lubin.
Piłkarze PGE FKS Stali Mielec pokazali ogromny charakter i zwyciężyli z Zagłębiem Lubin. Do przerwy przegrywali 1-2, a jedną z bramek dla gości strzelił, po niefortunnej interwencji, właśnie Krystian Getinger.
- Takie rzeczy nie zdarzają się na co dzień. W pewnym momencie złapałem się za głowę i mówię, że to jest nie do uwierzenia - podzielił się swoimi przemyśleniami Krystian Getinger. - W przerwie siedząc w szatni, jedyną rzeczą o jakiej myślałem to żeby choć częściowo spróbować to odrobić.
I rzeczywiście się udało. PGE FKS Stal Mielec najpierw doprowadziła do wyrównania, a później wbiła Zagłębiu jeszcze dwie bramki. Przy jednej z nich Krystian Getinger zaliczył asystę.
- Z góry ktoś czuwał, widocznie tak miało być. Takie momenty w życiu uczą. Jestem wdzięczny druynie, że w tak trudnej chwili mi bardzo pomogła. Razem - zakończył Getinger.
Czytaj także
2021-10-19 19:59
Resovia przegrała z Miedzią! Kluczowa była czerwona kartka
2021-10-20 09:59
WIDEO: Apklan Resovia - Miedź Legnica 0-2 [BRAMKI]
2021-10-20 18:27
Wisłoka zgodnie z planem pokonała niżej notowanego rywala
Komentarze (2)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.