fot. archiwum
Piłkarze Apklan Resovii z punktem wracają do stolicy Podkarpacia. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego w meczu z GKS-em Katowice odrobili dwubramkową stratę, a bohaterem "Pasiaków" został Aleksander Komor.
Początek spotkania mógł doskonale ułożyć się dla Apklan Resovii, która błyskawicznie do ataku. Zrobiło się zamieszanie w "szesnastce", ale tam czujny był Dawid Kudła. Szybko zrewanżował się GKS Katowice, który najpierw wyprowadził kontrę, a następnie wykreował akcję, jednak żadna z tych szans nie znalazła drogi do siatki.
Podopieczni Rafała Góraka zaczęli coraz bardziej się rozkręcać, choć "Pasiaki" także miały swoje okazje. Konkretniejszy był jednak GKS, który 18. minucie objął prowadzenie. Rafał Figiel wypatrzył Adriana Błąda, a ten minął rywala i następnie pokonał Branislava Pindrocha. Gospodarze nie zatrzymywali i po bramce nadal atakowali.
Rzeszowianie także mieli swoje okazje, ale więcej z gry miał GKS, który do przerwy zasłużenie prowadził. Tuż po zmianie stron, zespół z Katowic podwyższył na 2-0, a tym razem na listę strzelców wpisał się Filip Szymczak. W tym momencie wydawało się że jest już po meczu, ale poodpieczni Radosława Mroczkowskiego mieli nne zdanie na ten temat.
Podrażniony zespół ze stolicy Podkarpacia ruszył do ataku i po chwili mógł zmniejszyć straty, bowiem w polu karnym faulował Rafał Figiel. Arbiter jeszcze raz obejrzał tą sytuację i odwołał "jedenastkę", a podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł Maksymilian Hebel, który zdecydował się na strzał, ale nie udało mu się pokonać Kudły, bowiem piłka poszybowała nad bramką.
Przyjezdni cały czas napierali, jednak mieli trudności z przebiciem się przez defensywę GKS-u. Rzeszowianie w końcu jednak dopięli swego i w 74. minucie kontaktowego gola zdobył Bartosz Jaroch. Bramka dodała skrzydeł "Pasiakom", które czym prędzej ruszyły do ataku, celem poszukiwań trafienia numer dwa.
Mecz zrobił się bardzo ciekawy, a i beniaminek z Katowic zaczął się obawiać o wynik. Oba zespoły miały swoje okazje w ostanim kwadransie, ale konkretniejsza była Apklan Resovia. Ta w doliczonym czasie gry doprowadziła do wyrównania, a pewnym strzałem Dawida Kudłę pokonał Aleksander Komor, który zapewnił przyjezdnym punkt.
1-0 Adrian Błąd (18)
2-0 Filip Szymczak (52)
2-1 Bartosz Jaroch (74)
2-2 Aleksander Komor (90)
GKS Katowice: Dawid Kudła - Zbigniew Wojciechowski (80. Paweł Gierach), Arkadiusz Jędrych, Grzegorz Janiszewski, Danian Pawłas - Krystian Sanocki (74. Arkadiusz Woźniak), Bartosz Jaroszek, Rafał Figiel (71. Marcin Urynowicz), Adrian Błąd, Dominik Kościelniak (80. Szymon Kiebzak) - Filip Szymczak (79. Filip Kozłowski)
Apklan Resovia: Branislav Pindroch - Bartosz Jaroch, Aleksander Komor, Oliver Podhorin, Bartłomiej Eizenchart - Radosław Adamski (55. Karol Twardowski), Josip Soljić (55. Marek Mróz), Bartłomiej Wasiluk, Sebastian Strózik, Damian Hilbrycht (68. Kamil Antonik) - Jakub Wróbel (55. Maksymilian Hebel)
Żółte kartki: Kościelniak - Soljić, Hilbrycht
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)
Czytaj także
2021-07-31 12:02
"Izolacja" lepsza od Stali Sanok. Było siedmiu testowanych
2021-07-31 12:22
Cztery gole w sparingu Wisłoki Dębica z Unią Tarnów
2021-07-31 12:55
"Stalówka" pewnie pokonała Sokoła w meczu towarzyskim
2021-07-31 13:27
Karpaty Krosno dały lekcję futbolu spadkowiczowi z 3 ligi
2021-07-31 15:28
Stal Łańcut pokonała ligowego rywala w meczu towarzyskim
2021-07-31 15:59
Wysokie zwycięstwo Igloopolu Dębica w sparingu
2021-07-31 16:27
Radosław Mroczkowski: Punkt na wyjeździe jest zawsze cenny
2021-07-31 16:55
Stal Mielec nie dała rady Piastowi. Kapitalny mecz Patryka Lipskiego
2021-07-31 18:02
Pewna wygrana Siarki w ostatnim sparingu przed ligą
2021-07-31 20:13
Hitowy transfer JKS-u potwierdzony!
Komentarze (52)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.