2021-05-05 21:16:00

PGE Stal Mielec przegrała z Rakowem Częstochowa. Ivi Lopez w ostatniej minucie pozbawił "biało-niebieskich" punktów

PGE Stal Mielec nie dała rady ekipie Rakowa Częstochowa (fot. Radosław Kuśmierz)
PGE Stal Mielec nie dała rady ekipie Rakowa Częstochowa (fot. Radosław Kuśmierz)
Piłkarze PGE Stali Mielec mogą mówić o ogromnym pechu. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora przegrali u siebie z Rakowem Częstochowa, który bramkę na wagę trzech punktów zdobył w ostatniej minucie.

 Odbierz zakład bez ryzyka 210 PLN ze specjalnym kodem bonusowym! 

PGE Stal Mielec walczy o utrzymanie w PKO Ekstraklasie i dziś zespół z Podkarpacia chciał postawić ku niemu kolejny krok. Początek meczu idealnie mógł ułożyć się dla ekipy Włodzimierza Gąsiora, która w 5. minucie mogła objąć prowadzenie. Petteri Forsell wypatrzył Marcina Filsa, który zdecydował się na strzał, ale trafił w bramkarza Rakowa Częstochowa.
 
Odpowiedź zdobywcy Fortuna Pucharu Polski była błyskawiczna. Dośrodkowywał Patryk Kun, ale Krystian Getinger szybko wybił piłkę. Mielczanie cały czas starali się konstruować akcje, ale dobrze spisywała się defensywa Rakowa. Ekipa z Częstochowy takze miała swoje okazje, jednak brakowało konkretów i do przerwy było 0-0.
 
Stal po zmianie stron mogła objąć prowadzenie. Na strzał w 53. minucie zdecydował się Marcin Flis, ale Dominik Holec świetnie interweniował. Częściej przy piłce tego dnia była ekipa Marka Papszuna, która nie mogła jednak znaleźć sposobu na drużynę z Mielca. Przy Solskiego 1 brakowało dziś przede wszystkim konkretów, choć oba zespoły bardzo chciały wygrać.
 
Groźnie było w 67. minucie. Wiktor Długosz wypatrzył Petra Schwarza, lecz ten trafił w słupek. Po chwili poprawił jeszcze Ivi Lopez, ale tym razem dobrze interweniował Getinger. Raków dwoił się i troił, natomiast Stal dobrze radziła sobie w obronie. Mielczanie za wszelką cenę chcieli zdobyć jakieś punkty i przybliżyć się do utrzymania.
 
Częstochowianie dopięli jednak swego i w doliczonym czasie gry stanęli przed szansą zdobycia gola. Grzegorz Tomasiewicz faulował Kamila Piątkowskiego w polu karnym i arbiter wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Ivi Lopez, który pewnym strzałem pokonał Rafała Strączka i zapewnił swojej drużynie komplet oczek.
 
 
0-1 Ivi Lopez (90-rzut karny)
 
PGE Stal Mielec: Strączek – Getinger, Flis, Czorbadżijski, de Amo, Granlund – Domański (77. Żyro), Tomasiewicz, Forsell – Mateusz Mak (77. Prokić), Kolev
 
Raków Częstochowa: Holec – Arsenić, Niewulis, Piątkowski – Długosz (75. Cebula), Poletanović, Schwarz, Kun – Tijanić, Wdowiak (56. López Álvarez) – Arak (90. Szelągowski)
 
Żółte kartki: Czorbadżijski - Piątkowski
 
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)
 
Jeżeli ten tekst w jakiś sposób Ci pomógł albo sprawił, że spędziłeś miło czas - lub jeżeli po prostu chcesz wspomóc nasz rozwój, możesz "postawić nam kawę" ;) Wystarczy kilka kliknięć. Dziękujemy!
 
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 11

Rozwiąż działanie =

!!! 2021-05-05 21:21:58

Czy zawsze muszą gwizdać w meczach dla Stali Mielec kalosze z Lublina i Warszawy ale jak karny to karny szanse 1 na 10 lepiej oby podbeskidzie przegrało brawo dla Stali dużo siły poświęcili w ten mecz

dsagds 2021-05-05 21:30:54

Jak się przestaje grać po godzinie gry i zaczyna murować, to... no często się "zes.ra". Ten punkt mógł dać spokój. A na pewno komfort psychiczny.

Rzeszowianin 2021-05-05 23:50:58

Piłka nożna ma to do siebie że mimo wszystko jest sprawiedliwa. W poprzedniej kolejce na farcie 3 punkty więc teraz ta nieszczęsna 93 minuta.
Mimo.ze nie jest nam po drodze to jako kibic Resovii życzę utrzymania!.

!!! 2021-05-06 09:12:11

Gąsior miał rację drużyna potrzebuje odnowy psychicznej trudno błąd Tomasiewicza przy zabieraniu piłki

pan kogo to 2021-05-06 11:36:57

Nas cieszyć powinno co najmniej utrzymanie takiej tragedii to nie było piłkarzowi przydarzył się faul w polu karnym i wszystko mówi samo za siebie ciężko jest obronić rzuty karne

Nowe Miasto King!! 2021-05-06 14:28:49

Stal tylko Rzeszowska!!!!!!! reszta to podróby, leszcze i dziady
Oprócz Stalowej woli oczywiście
Braci śie nie traci. 1944 i 1938 forewer!!!!!!!!

76488 2021-05-06 20:46:20

Teraz lizanie tyłka stalowej a ci pożal się bracia jeszcze kilka lat temu skakali ci po łbie z Resovia. Forever - koń by się uśmiał

Obrońców stalingradu 2021-05-06 22:30:52

To są właśnie skutki skakania po glowie

STM 2021-05-07 13:45:37

NA PODKARPACIU LICZY SIĘ TYLKO JEDNA STAL TA MIELECKA KRÓLOWA PODKARPACIA !

STM 2021-05-07 13:45:37

NA PODKARPACIU LICZY SIĘ TYLKO JEDNA STAL TA MIELECKA KRÓLOWA PODKARPACIA !

STM 2021-05-07 13:45:37

NA PODKARPACIU LICZY SIĘ TYLKO JEDNA STAL TA MIELECKA KRÓLOWA PODKARPACIA !

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij