2021-04-25 16:58:00

Odpowiedź PGE Stali Mielec na zwycięstwo Podbeskidzia Bielsko-Biała mogła być tylko jedna! Ważna wygrana z Pogonią Szczecin

PGE Stal Mielec odniosła bardzo ważne zwycięstwo z Pogonią Szczecin i wciąż liczy się w walce o ligowy byt (fot. Radosław Kuśmierz)
PGE Stal Mielec odniosła bardzo ważne zwycięstwo z Pogonią Szczecin i wciąż liczy się w walce o ligowy byt (fot. Radosław Kuśmierz)
Piłkarze PGE Stali Mielec odnieśli długo wyczekiwane zwycięstwo w lidze. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora ograli Pogoń Szczecin i nadal są w grze o utrzymanie.
Początek dzisiejszego spotkania nie należał do porywających, a oba zespoły pierwsze minuty poświęciły na wzajemne badanie się. Z czasem zaczęły przychodzić ataki, jednak te nie były w stanie zagrozić bramkarzom. Najpierw bramkarza Pogoni Szczecin próbował pokonać Krystian Getinger, a następnie na bramkę PGE Stali Mielec uderzył Adrian Benedyczak.
 
Podopieczni Włodzimierza Gąsiora za wszelką cenę chcieli dziś wygrać, by nadal móc myśleć przede wszystkim o utrzymaniu w PKO Ekstraklasie. Z czasem "biało-niebiescy" zaczęli się rozkręcać, choć sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Mielczanie w końcu jednak dopięli swego, a bramkę w 23. minucie zdobył Marcin Flis, który wykorzystał podanie Jonathana de Amo.
 
To widocznie podrażniło ekipę "Portowców", która za wszelką cenę ruszyła do odrabiania strat. Pogoń jest już pewna pucharów, jednak zespół nie rezygnuje z walki o najwyższe cele. Stal grała dziś z nożem na gardle i nie mogła sobie pozwolić na stratę punktow. Szczecinianie zaczęli przeważać w Mielcu, jednak gospodarze mądze grali w obronie.
 
Sporo pracy miał Rafał Strączek, który często ratował swoją drużyna, a ponadto defensywa Stali wykonywała dobrą robotę. Tak było m.in. w 33. minucie, gdy strzał Michała Kucharczyka został zablokowany. Pogoń napierała, jednak nie mogła znaleźć sposobu na ekipę miejscowych, która do przerwy prowadziła 1-0.
 
Obraz gry w drugiej połowie nie uległ zmianie i to nadal Pogoń przeważała, ale Stal dobrze prezentowała się w obronie. Nudy nie było, a w 59. minucie, po raz kolejny przyjezdni zagrozili bramce drużyny z Mielca. Adrian Benedyczak wypatrzył Kucharczyka, a ten trafił do siatki, lecz na szczęście dla "biało-niebieskich", Paweł Gil odgwizdał spalonego.
 
Kibice Stali coraz bardziej się denerwowali, jednak jak się później okazało, niepotrzebnie. W 67. minucie Krysian Getinger mógł zamknąć mecz, bowiem znalazł się w sytuacji sam na sam z Dante Stipicą, ale górą był bramkarz gości. Więcej okazji miała jednak Pogoń, która nie zamierzała wracać z Podkarpacia z pustymi rękami.
 
Świętna postawa defensywy beniaminka utrudniała jednak zadanie ekipie ze Szczecina, która dwoiła się i troiła, by pokonać Rafała Strączka. "BIało-niebiescy" jednak byli bardziej zdeterminowani i zacięcie bronili jednobramkowego prowadzenia. Łatwo nie było, ale PGE Stal Mielec dopięła swego i dowiozła zwycięstwo do końca.
 
 
1-0 Marcin Flis (23)
 
PGE Stal Mielec: Strączek – Getinger, Flis, Čorbadžijski, de Amo – Granlund (57. Dadok), Tomasiewicz, Matras (79. Prokić), Urbańczyk – Forsell (57. Mateusz Mak), Domański (65. Kolev)
 
Pogoń Szczecin: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Malec, Mata (85. Hostikka) – D. Dąbrowski (87. Podstawski), Kurzawa (85. Fornalczyk), Drygas, Kucharczyk – Kowalczyk (46. Zahović), Benedyczak (82. Smoliński)
 
Żółte kartki: de Amo, Flis, Dadok - Dygas
 
Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
 

Wyniki meczów 27. kolejki:

 

Tabela PKO Ekstraklasy:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie =

!!! 2021-04-25 17:23:18

Co się stało sensacja brawo Stal ale do utrzymania daleko widać że Gąsior robi efekty i postępy

Nieletni Małpiszon 2021-04-25 18:11:03

No i proszę, Gąsior poukładał klocki, a tak się wszyscy śmiali..

Małolat 2021-04-25 18:21:36

Dziaders daje radę :)

~anonim 2021-04-25 18:35:23

Cała Polska liga cienki jak sik węża Mielec ogrywa mocarną niby Pogoń i potem się dziwić że ogrywają nas jakieś ogórki w Europie szkoda gadać

DĘBICA 2021-04-25 21:41:27

Skończcie pisać te idiotyczne teksty ze, dziaders daje radę, zamiast się cieszyć, że mamy na Podkarpaciu ekstraklasę po tylu latach to są jak zawsze głupawe dogaduszki. To już chyba polska mentalność. Życzę STALI MIELEC utrzymania. Kibicom zwaśnionych drużyn życzę zgody, bo nic dobrego z waszych awantur nie będzie, a na starość gwarantuje, że będziecie się wstydzili swojego zachowania. Jednego czego żałuje to tego, że nie znaleziono środków na odbudowę starego stadionu stali, bo był to jeden z piękniejszych stadionów w kraju i nie tylko. Pozdrawiam.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij