Karpaty Krosno pokonały na wyjeździe Orła Przeworsk

fot. Karpaty Krosno

Krośnianie po dwóch bataliach z ekipami rezerw, chcieli się przełamać i w końcu zainkasować komplet oczek. Okazja idealna, bowiem na ich drodze stanął beniaminek.

Karpaty Krosno były mocno podrażnione przed dzisiejszym meczem z Orłem Przeworsk. Miniony tydzień nie był dla nich zbyt łaskawy, bowiem na ich drodze stawały wzmocnione drużyny rezerw Stali Mielec i Stali Stalowa Wola. Beniaminek także chciał się przełamać w lidze, ale jego humory były trochę lepsze, bowiem w środę postrzelał w pucharze.

Od pierwszych minut lepiej na murawie prezentowali się podopieczni Dariusza Liany, którzy za wszelką cenę chcieli jak najszybciej objąć prowadzenie. To udało im się w 25. minucie, a na listę strzelców wpisał się Szymon Dziadosz. Radość krośnian nie trwała jednak zbyt długo, bowiem 120 sekund później wyrównał Maciej Lech.

Ekipa z Krosna była mocno podrażniona i czym prędzej ruszyła na bramkę rywala. Karpaty napierały i w końcu dopięli swego tuż przed przerwą, a z gola cieszył się Dawid Król. To dodało skrzydeł przyjezdnym, którzy po zmianie stron jeszcze mocniej przycisnęli.

Zespół dowodzony przez Grzegorza Sitka próbował nawiązać walkęz biało-niebieskimi, ale Karpaty tego dnia były konkretniejsze. Krośnianie w 60. minucie podwyższyli na 1-3 za sprawą Karola Czelnego. Przyjezdni wciąż napierali i po ponad kwadransie po raz kolejny cieszyli się z gola, którego autorem był Samuel Anso Asante.

To jednak nie było ostatnie słowo podopiecznych Dariusza Liany, bowiem krośnianie zdobyli tego dnia jeszcze jedną bramkę. Na listę strzelców ponownie wpisał Samuel Anso Asante. Po końcówym gwizdku w szeregach krośnian nastałą wielka radość, a Karpaty mogły dopisać do swojego dorobku komplet oczek.

0-1 Szymon Dziadosz (25)

1-1 Maciej Lech (27)

1-2 Dawid Król (45)

1-3 Karol Czelny (60)

1-4 Samuel Anso Asante (76)

1-5 Samuel Anso Asante (90)

Karpaty Krosno pokonały na wyjeździe Orła Przeworsk

Czytaj także

Komentarze (9)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB