Apklan Resovia awansowała do Fortuna 1 ligi! (fot. Resovia)
Apklan Resovia pokonała po rzutach karnych Stal Rzeszów. Piłkarze Szymona Grabowskiego w przyszłym sezonie będą grać w Fortuna 1 lidze.
W pierwszym kwadransie meczu pomiędzy Apklan Resovią a Stalą Rzeszów nie działo się kompletnie nic. Obie drużyny badały się nawzajem. Później przewagę osiągnęli piłkarze Szymona Grabowskiego. Najpierw dośrodkował Maksymilian Hebel w pole karne, ale sfaulowany został Wiktor Kaczorowski. Chwilę później na pozycji spalonej znalazł się Daniel Świderski.
W 33. minucie "Pasiaki" miały najlepszą okazję do zdobycia bramki. Hebel zdecydował się na uderzenie z dystansu. Kaczorowski wypluł piłkę przed siebie. Do dobitki przygotowany był Świderski, ale golkiper Stali naprawił swój błąd.
Ostatecznie w pierwszej połowie nie padły żadne bramki w 87. Derbach Rzeszowa. Nieco lepiej prezentowała się Resovia, ale nie przełożyło się to klarowne sytuacje.
Siedem minut po zmianie stron ponownie zaatakowała Apklan Resovia. Piłka została dośrodkowana z rzutu rożnego, ale nikt nie zdołał przeciąć piłki. W 63. minucie dobrze piłkę przyjął Wiktor Kłos pod polem karnym Resovii, ale przegrał pojedynek biegowy z Serhii Krykunem.
W kolejnych minutach na stadionie przy ul. Wyspiańskiego 22 nic się nie działo. Dopiero kwadrans przed końcem meczu zakotłowało się w polu karnym "Pasiaków". W 83. minucie Wiktor Kaczorowski obronił strzał Karola Twardowskiego. To była najlepsza okazja w tym meczu. Do końca regulaminowego czasu gry przeważała Apklan Resovia. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Do rozstrzygnięcia kto awansuje do Fortuna 1 ligi potrzebna był dogrywka.
W 99. minucie Krystian Pieczara oddał strzał na bramkę Marcela Zapytowskiego, ale golkiper Resovii wykazał się doskonałą interwencją. Po za tym gra w pierwszej częsci dogrywki była wyrównana.
W pierwszej minucie po zmianie stron "Pasiaki" miały doskonałą okazję do objęcia prowadzenia w tym meczu. Strzał na bramkę Stali oddał wprowadzony w dogrywce Adrian Dziubiński, ale znów dobrze interweniował Kaczorowski. Chwilę później w polu karnym Resovii znalazł się Pieczara, ale nie zdołał opanować piłki.
W ostatnich minutach piłkarze ob drużyn dążyli do zdobycia bramki. Wyglądało jakby żaden z zespółów nie chciał doprowadzić do rzutów karnych. Jednak ostatecznie to konkurs "jedenastek" miał przesądzić o tym, który ze rzeszowskich zespołów awansuje do 1 ligi.
W tych lepsza okazała się Apklan Resovia. Piłkarze Szymona Grabowskiego wygrali 7-6 i to oni w przyszłym sezonie będą grać na zapleczu Ekstraklasy. Decydującego rzutu karnego nie trafił Wiktor Kłos.
Apklan Resovia - Stal Rzeszów 0-0, 7-5
Rzuty karne:
1-0 Dawid Kubowicz
1-1 Marcel Kotwica
2-1 Mateusz Geniec
2-2 Wojciech Reiman
3-2 Serhii Krykun
3-3 Radosław Sylwestrzak
4-3 Adrian Dziubiński
4-4 Piotr Głowacki
5-4 Kamil Radulj
5-5 Krystian Pieczara
6-5 Karol Twardowski
6-6 Damian Kostkowski
7-6 Grzegorz Płatek
7-6 WIKTOR KŁOS NIE TRAFIŁ
Apklan Resovia:
Zapytowski – Domoń, Radulj, Kubowicz, Krykun, Adamski, Hebel (94. Dziubiński), Płatek, Geniec, Zalepa, Świderski (81. Twardowski)
Stal Rzeszów:
Kaczorowski – Sylwestrzak, Kostkowski, Szeliga, Głowacki, Plewka (62. Kłos), Reiman, Kotwica, Michalik (50. Jarecki), Goncerz (86. Pieczara), Pląskowski (113. Szczepanek)