2020-07-16 16:57:01

Szymon Grabowski: Mecz z Elaną pokazał jaki jest powód słabszej dyspozycji Resovii

Szymon Grabowski, trener Apklan Resovii.
Szymon Grabowski, trener Apklan Resovii.
- Myślę, że dzisiejszy obrazek pokazał jaki jest powód słabszej dyspozycji Resovii w tej rundzie - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Szymon Grabowski. Prowadzone przez niego Apklan Resovia zremisowała w Toruniu z Elaną 2-2.
 
- Dyspozycja, dyspozycją, ale gdybyśmy wygrali jedno, drugie czy trzecie spotkanie wykorzystując te sytuacje, które mieliśmy bylibyśmy odbierani zupełnie inaczej. Zdajemy sobie sprawę, że to efekt naszej gry i nie wygląda to tak jak byśmy chcieli - powiedział Szymon Grabowski.
 
Wymiana ciosów w Toruniu ostatecznie zakończyła się remisem 2-2. Choć dla Apklan Resovii wcale nie jest to wynik korzystny.
 
- Dla kibiców na pewno był to mecz bardzo fajny i przyjemny dla oka jak na warunki drugoligowe. Remis po takiej wymianie ciosów raczej jednak nie zadowala żadnej z drużyn. My nie jesteśmy zadowoleni, bo stwarzyliśmy kilka stuprocentowych sytuacji, szczególnie w końcówce. Znowu pretensje możemy mieć tylko do siebie - dodał Szymon Grabowski.
 
 
Szkoleniowiec Apklan Resovii skomentował też sytuację w któreni arbiter środowego pojedynku nie uznał - jego zdaniem - prawidłowo zdobytej bramki.
 
- Myślę, że gdyby było gwizdane to, co było na boisku to strzelilibyśmy trzy bramki. Mówię o sytuacji w której nie został uznany gol Sierhija Krykuna. Myślę, że tam faulu nie powinno być, nasz zawodnik pierwszy trafił głową w piłkę, a bramkarz wpadł w niego później, więc ta bramka powinna zostać uznana. Stało się jednak inaczej. Więc tak jak wspomniałem, pretensje możemy mieć do siebie, ale do orzeczeń sędziowskich też mamy duże zastrzeżenia - zakończył Szymon Grabowski.
 
Piłkarze Apklan Resovii kontynuują zatem serię aż 11 spotkań bez wygranej. To niestety może skończyć się bardzo źle, bo rzeszowianie spadają coraz niżej w tabeli, co wkrótce może zakończyć się wypadnięciem poza strefę barażową. Tym bardziej, że przed "Pasiakami" bardzo trudne pojedynki z walczącymi o bezpośredni awans ekipami Widzewa Łódź i GKS-u Katowice.
 
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (25)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.