Czarni Jasło wygrali z Wisłoką Dębica 1-0 w meczu 18. kolejki 4 ligi podkarpackiej. Zwycięskiego gola zdobył Bartosz Szopa.
Drużyna prowadzona przez
Mirosława Kalitę ostatni raz goryczy ligowej porażki zaznała w sierpniu ubiegłego roku. Dziś serię 9 spotkań bez przegranej dębiczan przerwali niżej notowani
Czarni Jasło.

Pierwsze 20 minut to chaotyczna gra obu zespołów głównie w środkowej części boiska. W miarę upływu czasu do głosu dochodzili jednak gospodarze.
W 25. minucie efektownym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się
Bartosz Szopa i zrobiło się 1-0. Czarni mogli przed przerwą jeszcze podwyższyć - dwukrotnie groźnie strzelał
Grzegorz Munia, ale bramkarz Wisłoki nie dał się zaskoczyć.
W drugich 45 minutach obraz gry niewiele się zmienił. Wisłoka, co prawda dłużej utrzymywała się przy piłce, lecz to drużyna Czarnych miała więcej klarownych sytuacji do zdobycia kolejnych goli. W końcówce dębiczanie zaatakowali odważniej, ale gospodarze skutecznie się bronili i zdołali utrzymać korzystny wynik do końca sprawiając sporą niespodziankę.
Już na początku spotkania groźnej kontuzji doznał Paweł Setlak, który szybko musiał opuścić boisko. Zawodnik Czarnych doznał złamania ręki z przemieszczeniem.
1-0 Szopa
Czarni: Biernacki, Setlak (6 min. Szydło), Nabożny, Dziedzic, Munia (Borowiec), Chrząszcz, Szopa (Jamuła), Grzesiak (Tusiński), Warchoł (46 min. Świątkowski), Madejczyk, Kulig
Wisłoka: Ćwiczak - Wolak (76. Konik), Remut, Podlasek (72. Ivanovskyy - 85. Cyza), Oślizło, Juszkiewicz, Wrona, Kot, Lis, Pęcak, Kantor
źródło: polskieligi.net / własne (B.M.) / czarnijaslo.pl / wisloka.com.pl