2025-07-25 23:07:28

Stal Stalowa Wola straciła wygraną w Grudziądzu w dramatycznych okolicznościach

Piłkarze Stali Stalowa Wola (czarno-zielone stroje) zremisowali w Grudziądzu z Olimpią 1-1 (fot. Daniel Tracz)
Piłkarze Stali Stalowa Wola (czarno-zielone stroje) zremisowali w Grudziądzu z Olimpią 1-1 (fot. Daniel Tracz)
Pierwszy mecz Stali Stalowa Wola w nowym sezonie Betclic 2. ligi miał zakończyć się sukcesem, jednak los napisał inny scenariusz. Zielono-czarni prowadzili do ostatnich minut, by w samej końcówce stracić zwycięstwo po uderzeniu Dominika Frelka. Olimpia Grudziądz wyrwała punkt dosłownie w ostatniej akcji spotkania, pozostawiając w szeregach gości spory niedosyt.

Olimpia narzuciła tempo gry od początku

Choć w przedmeczowych prognozach to Stal Stalowa Wola była wskazywana jako faworyt, początek meczu należał do gospodarzy. Olimpia Grudziądz od pierwszych minut starała się przejąć inicjatywę i coraz częściej zagrażała bramce Jakuba Stępaka. Solidna defensywa przyjezdnych skutecznie neutralizowała jednak większość prób, blokując strzały i wybijając piłki z własnego pola karnego.

Z każdą minutą przewaga Olimpii rosła. Najgroźniejszą sytuację przed przerwą stworzył Tomasz Kaczmarek, który po szybkim zagraniu znalazł się w polu karnym "Stalówki", lecz w ostatniej chwili piłkę odebrał mu Bartłomiej Kukułowicz.
 
Chwilę później Maciej Mas minimalnie chybił głową. Zielono-czarni odpowiedzieli dopiero w końcówce pierwszej połowy – dwukrotnie niecelnie uderzali Jakub Kendzia i Patryk Zaucha.

Gol Damiana Oko i nadzieja na trzy punkty

Druga część meczu rozpoczęła się od krótkiego zrywu "Stalówki". Groźną próbę głową zaliczył Lukas Hrnciar, ale to Olimpia znów częściej gościła w polu karnym rywali. Jakub Stępak uratował swój zespół, nogą odbijając piłkę w jednej z groźniejszych sytuacji.

W 70. minucie padł jednak długo wyczekiwany gol dla drużyny Marcina Płuski. Po dobrze wykonanym stałym fragmencie gry Damian Oko wyskoczył najwyżej i precyzyjną główką pokonał bramkarza Olimpii. Podkarpacki zespół skupił się na defensywie, licząc na dowiezienie korzystnego wyniku do końca.
 

Dramat w doliczonym czasie gry

Gdy wydawało się, że Stal Stalowa Wola zapisze na swoim koncie komplet punktów, nadeszła fatalna 94. minuta. Dominik Frelek uderzył zza pola karnego, a piłka po rykoszecie zmyliła bramkarza gości i wpadła do siatki.
 
Stadion w Grudziądzu eksplodował radością, a drużyna Marcina Płuski musiała pogodzić się z rozczarowującym remisem 1-1.
 
0-1 Damian Oko (70)
1-1 Dominik Frelek (90+4)

Olimpia Grudziądz: Olimpia: Sebastian Sobolewski - Rafał Kobryń, Bartosz Zbiciak, Beniamin Czajka, Iwan Ciupa (84, Adrian Klimczak) - Kacper Jarzec (88, Max Pawłowski), Oskar Sewerzyński, Dominik Frelek, Kacper Cichoń, Tomasz Kaczmarek (75, Łukasz Moneta) - Maciej Mas (75, Szymon Krocz).

Stal Stalowa Wola: Stal: Jakub Stępak - Jakub Kendzia (77, Dawid Łącki), Bartłomiej Kukułowicz, Damian Oko, Krystian Getinger, Patryk Zaucha - Michał Surzyn (90, Krystian Lelek), Maksymilian Hebel, Lukáš Hrnčiar (76, Mateusz Radecki), Olaf Nowak (65, Hubert Tomalski) - Dawid Wolny (77, Piotr Żemło).

Sędziował: Łukasz Ostrowski (Szczecin).
Żółte kartki: Ciupa - Oko, Kukułowicz, Tomalski, Hebel, Łącki.

Betclic 2. Liga - 1. kolejka:

 

Tabela Betclic 2. Ligi:

 

Czytaj także

Komentarze (16)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.